Witajcie!
Sprawa dotyczy roweru trójkołowego. Mamy tak mało środków i chcielibyśmy je przeznaczyć tylko najbardziej potrzebującym.
Wniosek na rower złożył ojciec dla córki argumentując, że córka w ten sposób się rehabilituje, ponadto chce nim dojeżdżać do szkoły. Był dość agresywny i chce, żebyśmy przedstawili mu, gdzie jest napisane, że nie możemy takiego roweru dofinansować, bo poruszy niebo i ziemię, żeby dostać to co chce.
Nie mamy katalogu ze sprzętem rehabilitacyjnym zresztą nie wiadomo nawet czy to powinno iść ze sprzętu czy z LBT.
Czy macie może jakiś mocny argument, który pozwoli nam w sposób jednoznaczny dać negatywną odpowiedź?