wczesniej nie bylo kasy wiec wnioski w 30 dni rozpatrywalismy negatywnie, teraz dostalismy info o wysokosci srodkow ale podzial musi byc potwierdzony przez rade spoleczna ostatecznie rade powiatu i co teraz odpisywac , ma byc albo pozytywnie albo negatywnie wiec do czasu podzialu jeszcze musza byc negatywnie?
Proponuję z początkiem roku do wniosków dołączać oswiadczenia w których napisane jest,że odpowiedz nastapi po zatwierdzeniu podziału srodków. wnioskodawcy podpisuję i tym sposobem na wszystkie wnisoki złożone do tego czasu odpowiadamy dopiero jak mamy kasę.
jaki inaczej byłby sens przyjmowania wniosków w styczniu i lutym? marnowanie papieru i czasu!
PFRON nie uznaje takiego oświadczenia we wniosku, mieliśmy kontrolę i to nam zakwestionowali. My wysyłamy zawiadomienie na podstawie KPA o przedłużeniu terminu ponieważ nie mamy jeszcze środków i wyznaczamy nowy termin rozpatrzenia wniosku (wskazujemy miesiąc). Rozpatrujemy po sesji i podziale środków. Straszna papierologia ale nikt nie ma lepszego pomysłu zgodnego z przepisami.
my piszemy, ze wniosek został np. ropatrzony pozytywnie. i dalej: ze jeszcze nie jest znana wysokość srodków okreslonych algorytmem przekazywanych do powatu i ze niezwłocznie po ich otrzymaniu zostana podjęte dpowiednie kroki a o ich szczegółach osobe powiadomimy.
ile chcesz a tak na poważnie np. o dwa miesiące, my przedłużamy na marzec lub kwiecień. Niestety w tych miesiącach następuje kumulacja i trzeba rozpatrywać wszystko na raz.