Samotna matka - skład rodziny jaki wniosek - Świadczenie Wychowawcze (500+)

[Qerty]

A jak będzie w tym przypadku?
Pani panna ma 2 dzieci na starsze Nie ma alimentow na młodsze ma.
Nie należy się na starsze, pierwsze dziecko Bo brak alimentów. To teraz to młodsze które jest drugie i na które mogła by brać bez dochodów staje się pierwszym i musi wnioskować na nie Z dochodem?

[oko12]

Nie w dalszym ciągu to pierwsze jest pierwsze, a na drugie może wnioskować bez dochodu ale musi mieć na nie zasądzone alimenty. Tylko taki warunek musi spełnić.
Na pierwsze jej się nie należy dopóki alimentów nie będzie, nawet jeśli dochód jej nie przekroczy.

[minia_3107]

A co zrobić w takiej sytuacji. Jaki skład rodziny? Rozwódka ma 2 dzieci na które bierze od byłego męża alimenty. Mieszka z konkubentem, który nie jest ojcem żadnego z dzieci, nie mają wspólnych dzieci ani nie są małżeństwem ale mieszkają razem. Czyli do składu rodziny powinna go podać bo jeżeli razem mieszkają to i razem wychowują. Ale jak się uprze że nie napisze to co w takiej sytuacji?

[oko12]

Jak nie jest ojcem żadnego to go nie wpisuje i cześć.

[Yozo]

A co zrobić w takiej sytuacji. Jaki skład rodziny? Rozwódka ma 2 dzieci na które bierze od byłego męża alimenty. Mieszka z konkubentem, który nie jest ojcem żadnego z dzieci, nie mają wspólnych dzieci ani nie są małżeństwem ale mieszkają razem. Czyli do składu rodziny powinna go podać bo jeżeli razem mieszkają to i razem wychowują. Ale jak się uprze że nie napisze to co w takiej sytuacji?

Ona nawet NIE MOŻE wpisać konkubenta w skład rodziny bo jej formalnie nie tworzą (nie mają wspólnych dzieci).

[minia_3107]

Dziękuję za odpowiedzi.

[cytrusek]

Kontynuuje wątek o samotnych ale inna sytuacja:

Panna - 3 dzieci:
- 2 dzieci z poprzedniego związku - super pięknie - ma wyrok dot. alimentóW
- [1 dziecko ma z gościem którego do tej pory zawsze podawała do składu (bo najpierw z nim mieszkała a potem już nie i nie miała alimentów) ALE UWAGA : złożyła do sądu o alimenty w marcu 2017, dostała informację że rozprawa dopiero 25.07.2017, no i uwaga: dziś przyszła po wniosek na nowy okres, ale powiedziała, że rozprawa się nie odbyła - Pan się nie stawił więc odroczyli termin do 17.11.2017]


i teraz Pani się upiera że ona go do składu nie będzie podawać..
-Czy ma on być zatem w składzie (bo przecież nie ma jeszcze alimentów, wyroku - czeka dalej itd.) co jak znowu odrocza bo się dalej nie stawi?
-Czy ma mieć status samotnej i jakie dokumenty z sądu ma przynieść by miała taki status?

[Minion]

Kontynuuje wątek o samotnych ale inna sytuacja:

Panna - 3 dzieci:
- 2 dzieci z poprzedniego związku - super pięknie - ma wyrok dot. alimentóW
- [1 dziecko ma z gościem którego do tej pory zawsze podawała do składu (bo najpierw z nim mieszkała a potem już nie i nie miała alimentów) ALE UWAGA : złożyła do sądu o alimenty w marcu 2017, dostała informację że rozprawa dopiero 25.07.2017, no i uwaga: dziś przyszła po wniosek na nowy okres, ale powiedziała, że rozprawa się nie odbyła - Pan się nie stawił więc odroczyli termin do 17.11.2017]


i teraz Pani się upiera że ona go do składu nie będzie podawać..
-Czy ma on być zatem w składzie (bo przecież nie ma jeszcze alimentów, wyroku - czeka dalej itd.) co jak znowu odrocza bo się dalej nie stawi?
-Czy ma mieć status samotnej i jakie dokumenty z sądu ma przynieść by miała taki status?

Jeżeli ten Pan nie jest jej mężem to może go nie podawać do składu ale chcąc mieć 500+ na to dziecko co ma z nim musi mieć alimenty. Wyznaczasz stronie 3 miesiące od daty złożenia wniosku, jeżeli nie przyniesie wyroku sądu wniosek zostaje bez rozpatrzenia Przynajmniej ja tak zrozumiałem to co w ustawie piszą.

[cytrusek]

Tak tak gość nie jest jej mężem. Ona wiecznie bez dochodu (bo nie pracuje) więc zawsze składa wniosek na wszystkie dzieci, tylko że do tej pory tego gościa dochody udało jej się wyciągnąć. Teraz ponoć nie wie nawet gdzie jest bo gdzies wyjechał. Po mimo tego kłóci się, że jej się nalezy na każde dziecko.. Ja jej właściwie tak powiedziałam, że muszą być alimenty i koniec. Ale ona to awanturnica i z krzykiem że to jest chore, skoro ona stara się o te alimenty od marca 2017r., a to nie jej wina przecież że rozprawę wyznaczyli na lipiec, gość się nie stawił i znowu jej odroczyli do listopada 2017r.

To nawet jak jej zrobię wezwanie, że w ciągu 3 mc ma mi dostarczyć wyrok, to jak sie podzieje tak jak teraz, ze gość się nie stawi to będzie przecież ta sama sytuacja i poleci wniosek w tej wkest.

[Minion]

Tak tak gość nie jest jej mężem. Ona wiecznie bez dochodu (bo nie pracuje) więc zawsze składa wniosek na wszystkie dzieci, tylko że do tej pory tego gościa dochody udało jej się wyciągnąć. Teraz ponoć nie wie nawet gdzie jest bo gdzies wyjechał. Po mimo tego kłóci się, że jej się nalezy na każde dziecko.. Ja jej właściwie tak powiedziałam, że muszą być alimenty i koniec. Ale ona to awanturnica i z krzykiem że to jest chore, skoro ona stara się o te alimenty od marca 2017r., a to nie jej wina przecież że rozprawę wyznaczyli na lipiec, gość się nie stawił i znowu jej odroczyli do listopada 2017r.

To nawet jak jej zrobię wezwanie, że w ciągu 3 mc ma mi dostarczyć wyrok, to jak sie podzieje tak jak teraz, ze gość się nie stawi to będzie przecież ta sama sytuacja i poleci wniosek w tej wkest.

Dla tej Pani najlepiej żeby składała wniosek w październiku (wtedy ma czas do grudnia na doniesienie dokumentów) albo żeby składała tylko na te dzieci na które ma alimenty a na to dziecko na które nie ma żeby złożyła dopiero jak będzie wyrok