mamy na rok i tam kierujemy wszystkich "naszych" bezdomnych
Jeżeli jakiś bezdomny objawi się w innym mieście, to przekierowujemy go do "naszego" schroniska.
Wyjątek mieliśmy, gdy pan odnalazł się schronisku z usługami opiekuńczymi ( 300 km od nas ) a ich wymagał. Ponieważ w tym czasie nie mieliśmy umowy z takim schroniskiem, zawarliśmy umowę dotyczącą właśnie jego osoby.