Mam pytanie. Co w sytuacji gdy ściągnięto pracownika z urlopu? na liście obecności ma wpisany urlop przyszedł do pracy i normalnie pracuje, a co z kosztami przejazdu bo wiemy ze był w polsce na urlopie.
wg przepisów musicie zwrócić mu wszelkie koszty jaki poniósł pracownik w związku z przerwaniem urlopu, czyli np. ekstra koszt przejazdu (także członków rodziny). Jeśli wyjechał na urlop własnym samochodem i miał nim wrócić to nie koniecznie, ale jeśli miał wykupione bilety kolejowe, lotnicze i musiał kupić nowe to koszt tych nowych biletów. Pracownik mógł mieć wykupione wakacje all-inclusive, więc zwrócić mu trzeba to czego nie wykorzystał, może jakoś proporcjonalnie.
Dziękuję Miłka. Tylko czy pracodawca musi cos dac na piśmie temu pracownikowi, jakiś powód ściągniecia żeby było coś w papierach? no i jak z podpisami obecności skoro ma wpisany urlop.
Pracownik trzeba odwołać z urlopu skutecznie, czyli np. zadzwonić i powiedzieć jasno "musisz wracać do pracy na już to pilna sprawa". Powód też musi być. To nie może być widzimisię pracodawcy. Nie wysyłać SMS-ów ani maili, pocztą to już na pewno nic nie wysyłać bo go możesz nie zastać w domu. Pracownik nie ma obowiązku mówić gdzie spędza urlop (oby nie był w Tajlandii:)). Generalnie lepiej nie odwoływać z urlopu bo może się skończyć sądem. Było by miło dać na piśmie wyjaśnienie odwołania i zapewnić, że będzie miał zwrócone koszty powrotu. Pracodawca ma prawo żądać przedstawienia dowodów poniesionych kosztów. Co do listy obecności to przekreślić i wpisać obok.