no właśnie Kati@ może zaczną. czyli nikt nie pisał takiej skargi?? powtarzam jeszcze raz NIE MAM WYJŚCIA, PAN KAŻE SŁUGA MUSI. czy takie coś piszemy jako ośrodek czy urząd?? pisze ja z ośrodka czy radca ma to zrobić? ktoś się kiedyś bawił w coś takiego??
z tego co wiem to skargę może złożyć jedynie strona, a OPS czy gmina nie jest stroną https://prawo.rp.pl/artykul/603652.html
jedyne co możesz zrobić to pisać do sko wniosek o stwierdzenie nieważności ich decyzji
też tak zawsze myślałam, że my nie możemy bo nie jesteśmy stroną, ale burmistrz tak powiedział to nie dyskutowałam, poza tym na decyzji sko jest napisane w pouczeniu, że STRONOM przysługuje prawo zaskarżenia decyzji, a więc już nie wiem. Jutro pójdę do radcy.
Tylko to nie będzie miało raczej wpływu na sprawę. Może ktoś kogoś zjechać (mało prawdopodobne) a na decyzję sko albo trzeba ponownie wydać decyzję (przyznającą, odmowną), albo zaakceptować ich decyzję.
OPS nie jest stroną w postępowaniu, nie przysługuje mu prawo skargi do WSA. Jeśli decyzja SKO jest wydana (w opinni OPSu) z naruszeniem prawa, trzeba pisać wniosek do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa. Można też próbować wytłumaczyć błąd telefonicznie i prosić o sprostowanie - drugi sposób czasem działa, pierwszego nie testowałem. Tak czy inaczej skarga nic nie da, WSA jej nie rozpatrzy.