SKO uchyliło naszą decyzje i dało do ponownego rozpatrzenia.
Wniosek złożony we wrześniu. Brak ceeb i śmieci, nikogo nie zastaliśmy w domu przy próbach wywiadu, cała korespondencja wracała do nas nieodebrana.
SKO uznało, że mamy niewystarczające dowody i nie do końca ustaliliśmy faktyczne zamieszkiwanie.
Wczoraj osoba zgłosiła się na wezwanie oświadczyła, że mieszka od 20 grudnia. we wrześniu tam nie mieszkała.
Wczoraj był wywiad i mimo wątpliwości faktycznie były ubrania, jedzenie na stole, drewno na opał i kilka pecynek węgla.
Czy w takiej sytuacji przyznalibyście węglowy.
Zupełnie się z tym nie zgadzam, ale wykład od sko w temacie przeprowadzania postępowania dostałam porządny