witam, sytuacja przedstawia się następująco:
rodzina 3 osobowa: mama, tata, dziecko. Mama na urlopie wychowawczym, dochód utracony. Tata bezrobotny, w chwili wydania decyzji. w międzyczasie tata podejmuje zatrudnienie, z czego dochód zgłoszony trochę późno, w konsekwencji czego jest nienależnie pobrane świadczenie. Po wszczęciu decyzja uchylająca i odwołanie strony.
SKO uchyliło w całości i dało do ponownego rozpatrzenia... bo w zaświadczeniu o dochodzie uzyskanym nie jest uwzględnione czy dochód netto został pomniejszony o koszty uzyskania dochodu, w związku z czym niemożliwe było wyliczenie prawidłowego dochodu.
W związku z czym zrobiłam wezwanie klientce żeby doniosła zaświadczenie lub oświadczenie dokumentujące wysokość dochodu osiągniętego za miesiąc następujący po miesiącu, w którym nastąpiło uzyskanie dochodu (tj. listopad 2017 r.) pomniejszonego o koszty uzyskania przychodu, należny podatek dochodowy od osób fizycznych, składki na ubezpieczenia zdrowotne (dochód w rozumieniu art.3 pkt 1 lit. a ustawy o świadczeniach rodzinnych).
I teraz tak, termin na dostarczenie tego mija dzisiaj. Wypłatę wstrzymuję, ale co dalej? jak rozstrzygnąć całą sprawę?? jaką wydać decyzję? bez rozpatrzenia odpada, wszczęcie było z urzędu i sporawa do ponownego rozpatrzenia. Czy wniosek o udostępnienie danych do pracodawcy to jest dobry pomysł??