SKO wypłata świadczenia i żądanie zwrotu - Świadczenie Wychowawcze (500+)

  
Strona 1 z 1    [ Posty: 7 ]

Napisano: 10 kwie 2018, 14:26

Wydałam decyzję, w której w styczniu uchyliłam świadczenie wychowawcze na pierwsze dziecko w okresie od 1 grudnia do 31 grudnia 2017 z powodu przekroczenia kryterium dochodowego - uzyskanie dochodu.
Wnioskodawca odwołał się do SKO. SKO uchyliło moją decyzję. Zgadzam się z SKO - nie uchyla się wstecz, tylko mi przedłożyło się postępowanie od grudnia do stycznia, bo klient tak dokumenty donosił i zrobiłam jak zrobiłam.
Tylko teraz powinnam wypłacić 500 zł za grudzień 2017, ale w grudniu rodzina przekroczyła kryterium dochodowe uprawniające do pobierania świadczenia na pierwsze dziecko. Więc czy mam wypłacić, a potem żądać zwrotu? Czy mój tok myślenia jest prawidłowy?
anitaanitamta
Stażysta
Posty: 142
Od: 29 sie 2016, 11:16
Zajmuję się:


Napisano: 19 kwie 2018, 8:32

taką odpowiedź dostałam od radcy prawnego:
W mojej ocenie nie należałoby wypłacać Pani nieprzysługującego św. wychowawczego za grudzień 2017 r. na pierwsze dziecko. Jego wypłacenie doprowadziłoby bowiem do tego, że działanie organu byłoby sprzeczne z literalną treścią przepisu ustawy (przepis warunkuje nabycie prawa do świadczenia wychowawczego na pierwsze dziecko od nieprzekroczenia miesięcznego dochodu na osobę w rodzinie w kwocie 800 zł, a w rodzinie Pani dochód ten w grudniu 2017 r. został przekroczony). Przez to działanie organu jako pozostające w sprzeczności z treścią przepisu byłoby niewłaściwe. Z tego względu w mojej ocenie nie należałoby wypłacać Pani tego świadczenia jako nienależnego. Gdyby Pani złożyła wniosek o ustalenie jej prawa do świadczenia również w grudniu 2017 r., należałoby wydać decyzję odmowną, w której wskazałoby się wszystkie powołane okoliczności.
Nie jestem przekonana do tego, aby wypłacić Pani to świadczenie, a następnie wzywać ją do zwrotu jako świadczenia nienależnego, o które byłaby bezpodstawnie wzbogacona. To mogło by powodować kolejne problemy.
Przyznam, że pewną sugestią dla mnie stała się druga część rozstrzygnięcia Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Olsztynie, zgodnie z którym organ: 1. uchylił decyzję będącą przedmiotem odwołania. 2. umorzył postępowanie w sprawie. Umorzenie postępowania oznacza, że postępowanie w sprawie z jakiejkolwiek przyczyny stało się bezprzedmiotowe w całości lub w części. Jeżeli decyzja stała się bezprzedmiotowa, to organ administracji publicznej, który wydał decyzję w I instancji - na podstawie art. 162 par. 1 pkt 1 k.p.a. - stwierdza jej wygaśnięcie, w sytuacji gdy stwierdzenie wygaśnięcia takiej decyzji nakazuje przepis prawa albo leży to w interesie społecznym lub w interesie strony. Zastanawiam się nad zasadnością stwierdzenia wygaśnięcia decyzji w części dotyczącej ustalenia prawa Pani do świadczenia wychowawczego na pierwsze dziecko w grudniu 2017 r. ze względu na to, że w przedmiotowej sprawie leży to w interesie społecznym. Należy mieć również na względzie, że zgodnie z art. 28 ustawy o pomocy państwa w wychowywaniu dzieci oraz art. 32 ust. 2 ustawy o świadczeniach rodzinnych w sprawach nieuregulowanych w w/w ustawach odsyłają do Kodeksu postępowania administracyjnego.
Jak wspomniałam wyżej, z powodu bezprzedmiotowości decyzji stwierdza się jej wygaśnięcie w drodze decyzji administracyjnej tylko w przypadku, gdy jest to nakazane przepisem szczególnym albo gdy leży to w interesie społecznym lub słusznym interesie strony. Bezprzedmiotowość decyzji wynika z ustania prawnego bytu elementu stosunku materialnoprawnego nawiązanego na podstawie decyzji administracyjnej, a to z powodu zgaśnięcia podmiotu, zniszczenia lub przekształcenia rzeczy, rezygnacji z uprawnień przez stronę czy też na skutek zmiany stanu faktycznego uniemożliwiającego wykonanie decyzji albo z powodu zmiany w stanie prawnym, ale tylko w przypadku, gdy powoduje ona taki skutek (tak m.in. B. Adamiak, J. Borkowski "Kodeks postępowania administracyjnego..." str. 662) W przedmiotowej sprawie uległ zmianie stan faktyczny (w postaci poprawy sytuacji finansowej Pani i jej rodziny w miesiącu grudniu 2017 r.) co powoduje, że niemożliwym jest wydanie decyzji ustalajacej prawo Pani do świadczenia wychowawczego na pierwsze dziecko w grudniu 2017 r., albowiem byłaby to decyzja sprzeczna nie tylko z literalną treścią przepisu, ale też z interesem społecznym.
anitaanitamta
Stażysta
Posty: 142
Od: 29 sie 2016, 11:16
Zajmuję się:

Napisano: 19 kwie 2018, 8:34

Co istotne - decyzja stwierdzająca wygaśnięcie decyzji bezprzedmiotowej jest decyzją DEKLARATORYJNĄ (odmiennie niż decyzja uchylająca lub zmieniająca przyznane świadczenie, która ma charakter konstytutywny, czyli działa na przyszłość. O tym że decyzja stwierdzająca wygaśnięcie decyzji bezprzedmiotowej jest decyzją deklaratoryjną stanowi m.in. uchwała składu pięciu sędziów NSA z 23 czerwca 1997 r., OPK 32/97, ONSA 1997, nr 4, poz. 152. Oznacza to, że wywołuje one skutki prawne od dnia, w którym powstały przesłanki wygaśnięcia decyzji. Stwierdzenie wygaśnięcia decyzji z powodu jej bezprzedmiotowości jest zawsze niezbędne z punktu widzenia interesu społecznego, decyzja bezprzedmiotowa bowiem nie może służyć realizacji zadań stojących przed organami administracji. Ponadto stwierdzenia jej wygaśnięcia wymaga postulat pewności prawnej, koniecznej w państwie prawnym (tak m.in. T. Woś, Stwierdzenie wygaśnięcia decyzji..., s. 49).
Z uwagi na powyższe, rozważyłabym zastosowanie w niniejszej sprawie powyższego rozwiązania i wskazanych wyżej przepisów.
Z uwagi na powyższe, rozważyłabym zastosowanie w niniejszej sprawie powyższego rozwiązania i wskazanych wyżej przepisów.
Co do Pani obaw, dotyczących tego, że uzyskane przez Panią za miesiąc grudzien 2017 r. wynagrodzenie w kwocie 1300 zł nie stanowi dochodu w rozumieniu art. 3 ust. 1 ustawy o świadczeniach rodzinnych, myślę, że nie ma tutaj powodów do obaw. Pani w dniu 30 listopada 2017 r. przedłożyła Gminnemu Ośrodkowi Pomocy Społecznej umowę o pracę z 11 października 2017 r., z której wynikało, że została zatrudniona w firmie X Sp. z o.o. na czas od 12 października 2017 r. do 31 grudnia 2017 r. Organ nie miał żadnych podstaw do tego, aby kwestionować, że uzyskane przez Panią w miesiącu grudniu 2017 r. wynagrodzenie w kwocie 1300 zł było ekwiwalentem za dotychczas wykonaną pracę i jednocześnie spełniało przesłanki dochodu z art. 3 ust. 1 ustawy o świadczeniach rodzinnych. Na wszelki wypadek, gdyby Pani sama nie podniosła tego argumentu, lepiej go "nie ruszać", a gdyby Pani podniosła go w ewentualnym odwołaniu - bronić się w ten sposób. Tutaj były wszelkie przesłanki do tego, by uznać osiągnięte przez Panią wynagrodzenie za dochód w rozumieniu art. 3 ust. 1 u.ś.r. z uwagi na przedłożoną przez Panią umowę o pracę i wszelkie skutki prawne z niej wynikajace.
anitaanitamta
Stażysta
Posty: 142
Od: 29 sie 2016, 11:16
Zajmuję się:

Napisano: 19 kwie 2018, 8:35

Czy miał ktoś podobną sytuację? Jak powinnam postąpić?
anitaanitamta
Stażysta
Posty: 142
Od: 29 sie 2016, 11:16
Zajmuję się:

Napisano: 19 kwie 2018, 8:42

w ogóle nie rozumiem o czym ty piszesz.
na jakim jesteś etapie.
Wypłaciłaś w końcu te świadczenia za grudzień 2017 czy nie?
cuiusvis hominis est errare, nullius nisi insipientis in errore perseverare
de Charette
Awatar użytkownika
Administrator
Posty: 20561
Od: 07 maja 2014, 7:21
Zajmuję się:

Napisano: 19 kwie 2018, 8:47

nie wypłaciłam
anitaanitamta
Stażysta
Posty: 142
Od: 29 sie 2016, 11:16
Zajmuję się:

Napisano: 19 kwie 2018, 8:57

to pijesz kawę
cuiusvis hominis est errare, nullius nisi insipientis in errore perseverare
de Charette
Awatar użytkownika
Administrator
Posty: 20561
Od: 07 maja 2014, 7:21
Zajmuję się:



  
Strona 1 z 1    [ Posty: 7 ]
NIE PRZEGAP WAŻNYCH INFORMACJI! POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
[ ZAMKNIJ ]
Usuń ciasteczka witryny
 
x

 

x