ŚP prawomocny wyrok - Świadczenia rodzinne

[Tom.]

24 ust 4 uosr, orzeczenie było ważne do 4 kwietnia, świadczenie przysługuje do końca miesiąca

[milaś]

24 ust 4 uosr, orzeczenie było ważne do 4 kwietnia, świadczenie przysługuje do końca miesiąca

Bardzoooooo dziękuję
A może ktoś chciałby pomóc z podstawą prawną i uzasadnieniem ?

[milaś]

Może być taka podstawa:
Burmistrz Miasta i Gminy ............ działając na podstawie art. 17 ust. 1, art. 24 ust. 4, art. 29, art. 32 ust.1, ust.2 Ustawy z dnia 28 listopada 2003 r. o świadczeniach rodzinnych (Dz. U. 2023 r. poz. 390 ze zmianami) w zw. z art. 6 ust. 2 a i 2 b Ustawy z dnia 13 października 1998r. o systemie ubezpieczeń społecznych (t.j. Dz. U. z 2023r. poz. 1230 ze zm.) , Rozporządzenie Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 6 lipca 2023r. roku w sprawie sposobu i trybu postępowania w sprawach o przyznanie świadczeń rodzinnych oraz zakresu informacji jakie mają być zawarte we wniosku, zaświadczeniach i oświadczeniach o ustalenie prawa do świadczeń rodzinnych (Dz. U.2023r. poz.1340) oraz art. 104 , 163 Kodeksu postępowania administracyjnego (tekst jednolity: Dz. U. z 2023 r. poz. 775 z póź.zm.)

[Szarak]

Hola. Spokojnie. Ty się zastanów co ty chcesz zrobić. Rozumiem, że kobieta miała wydłużone ŚP z urzędu na podstawie ustawy konsumenckiej. Skoro jest nowe orzeczenie ostateczne to ty tylko kobietę informujesz o tym w zwykłym piśmie a nie decyzji... W systemie sobie zakładasz wygaszenie.

[milaś]

Hola. Spokojnie. Ty się zastanów co ty chcesz zrobić. Rozumiem, że kobieta miała wydłużone ŚP z urzędu na podstawie ustawy konsumenckiej. Skoro jest nowe orzeczenie ostateczne to ty tylko kobietę informujesz o tym w zwykłym piśmie a nie decyzji... W systemie sobie zakładasz wygaszenie.

Jak Pani ma do zwrotu śp od 1 maja to nie robię decyzji uchylającej a poźniej żądającej zwrotu ?

[Tom.]

w tym przypadku tylko zwrotowa, uchylać nie ma co bo sama wygasła (powinna jak było odpowiednie rozstrzygniecie)

[Szarak]

"od 1 maja to nie robię decyzji uchylającej"
Decyzja wygasła z mocy prawa, mieliście obowiązek o tym poinformować Panią zwykłym pismem i zakończyć wypłatę od maja. Mieliście to zgłoszone, że jest nowe orzeczenie ostateczne i że się odwołała do sądu.
Teraz to tylko decyzja o NP ale tu trzeba się namęczyć i zajebiście zrobić uzasadnienie. Radzę zapoznać się z postem który wcześniej wklejałem (tam masz odrębne stanowisko do ostateczności) i twierdzić, że przyjęto początkowo interpretację na korzyść kobiety, że skoro się odwołała do sądu to przyjęto orzeczenie WZONu nie miało waloru ostateczności a że nie doszło do rozpatrzenia przez sąd odwołania (pewnie w związku z uchybieniem strony) spowodowało wstecz NP bo sąd nie orzekał merytorycznie. Jasno zaznaczę, że na miejscu kobiety ja bym się odwołał i szczerze nie ma mowy tu o NP. Zawaliliście to.

[Tom.]

...

ale przed kwietniem 23 to nie było w covidowych przepisach mowy o "ostateczności" a było orzecznictwo, żeby na podst. 15h płacić do uprawomocnienia wyroku. Więc dlaczego mieli wstrzymywać po złożeniu odwołania do sądu? A osoba ich nie poinformowała o zapadnięciu wyroku.Chyba, że czegoś nie doczytałem...

[milaś]

...

ale przed kwietniem 23 to nie było w covidowych przepisach mowy o "ostateczności" a było orzecznictwo, żeby na podst. 15h płacić do uprawomocnienia wyroku. Więc dlaczego mieli wstrzymywać po złożeniu odwołania do sądu? A osoba ich nie poinformowała o zapadnięciu wyroku.Chyba, że czegoś nie doczytałem...

Zgadza się TOM. Pani napisała, oświadczenie że się odwołała. Wystąpiliśmy do Sądu o udostępnienie danych i otrzymaliśmy odpowiedź dopiero w styczniu, że wyrok sie uprawomocnił 4 kwietnia. Czyli co teraz ?

[Szarak]

No dobra mój błąd. Mi się wydawało, że już była konsumencka ustawa. Zmęczony po dziś jestem