W Empatii skarbówka już działa i to już dla mnie jest rewolucja. O złotówce za złotówkę napisałem że mam merytoryczną wiedzę, ale dla upewnienia dobrze byłoby, żeby zorganizować warsztaty na których prowadzący upewniłby w metodach liczenia podanych z sali. Moje marzenie, żeby brały w nim udział ludziki, co wymyśliły tego gniota, albo te maje i inne niedojdy, bo to chyba też gdzieś stamtąd stworki były.
Żeby gościu stał przy tablicy i liczył podany przeze mnie przypadek, a ja bym nagrywał swoim nowym smartfonem, jak liczy. Ależ byłby ubaw. Nawet ze swoich pieniędzy do takiego szkolenia bym dorzucił.
ja napisałam, że złotówka za złotówkę - szkolenie, głównie z zakresu nienależnie pobranych w tej ustawie oraz z tych wniosków przez neta, to praca z systemem krok po kroku, ale tez że wiecej etatu pisałam, ze lepsze wyposażenie miejsc pracy itp