I później się dziwić , że przepisy rodzą masę naciągaczy, przy jednoczesnym niekorzystnym działaniu na rzecz uczciwych opiekunów.
A w lubelskim SKO zasiadają durne ćwoki, do których nie przemawiają żadne argumenty. Nawet ich nie stac, żeby sie do nich ustosunkować. Ale co się dziwć, skoro tam rządzi PełO z PeeSeLkiem. To muszą skakać jak im ryże guru zagra.