szkolenie z mlonką Lublin- wie ktoś??? - Świadczenia rodzinne

[de Charette]

nie polecam trzeźwienia w roztelepanym busie...
najwyżej będzie zagwarantowana przestrzeń życiowa wokół ciebie

[ewalu]

ewalu , maz z nami
rozumiem , ze Ty jestes z samego Lublina ? Hehe u mnie raczej alkoholizacja odpada , musze dluuugo busem jechac

nie jestem z samego Lublina
Elmer mi tak pojechał, że może nie będę się umawiać z mężem

to wytrzeźwiejesz w busie i dojedziesz do domu jak nowo narodzona.
Nieraz to praktykowałem....

ja nie zdążę wytrzeźwieć w busie

[de Charette]

to jedź pociągiem. Nawet lepiej. Niejedną flaszkę można jeszcze obalić i w bojowym nastroju do domu wrócić

[ewalu]

Ja też jadę na szkolenie do Pana W.

[heiland]

Ja też jadę na szkolenie do Pana W.

To Ciebie też zapewne poznamy po loginie sądząc :p

[Ruda1]

Chyba, że do przyszłego czwartku zmienię kolor włosów, albo będzie więcej rudych

[`Bogna]

Kochani jesteście!
Poprawiliscie mi humor na cały DZIEŃ. Już nawet deszcz mi nie przeszkadza
I też wybieram się do Pana W. Jak po każdych większych zmianach. Pozdrawiam

[anetag]

o to picie się szykuje a ja samochodem miałam jechać............

[nowaja]

u mnie już wrony zawracaja,Bialorus o dwa kroki i takie tam..oooo , widze ze troche nas bedzie

[anetag]

może to jest jakaś myśl żeby sobie coś w termosik wlać hihihi