Tatoo u pracownika socjalnego - Pomoc społeczna (forum ogólne)

  
Strona 1 z 3    [ Posty: 28 ]

Napisano: 11 lis 2014, 20:59

Macie tatuaże w widocznych miejscach? Co na to pracodawca, przełożony bezpośredni?
Podzielcie się swoimi doświadczeniami w tym temacie.
Sama mam trzy. Ale staram się ich zbytnio nie eksponować w pracy. Chociaż samą mnie to wkurza,że tak robię ;) I chyba w końcu to zmienię. :roll:
ona ona


Napisano: 11 lis 2014, 21:45

Nikt??
ona ona

Napisano: 12 lis 2014, 1:09

Tatuaże były i są popularne w subkulturach m.in. subkulturze grupsujących więźniów w zakładach karnych. Jakiś czas temu szpecenie skóry stało się popularne w szerszych kręgach "awangardy" nowego życia. Nie wiem czy wszyscy, którzy dali sobie wydziargać na skórze delfinka lub jakiś znak runiczny, wiedzą, że promują na sobie ideologię NEW AGE. A twoje Ona ONA tatoo co promuje? Odnoszę wrażenie, że drugie twoje wcielenie to Adam - znany na tym forum pogromca wszelakiej myśli "nienowoczesnej".
esteta

Napisano: 12 lis 2014, 11:58

mamy w miejscach niewidocznych ;)
maxxyking

Napisano: 12 lis 2014, 14:50

ja mam dwa, zrobiłam je zanim zaczęłam pracę w OPS. Nie czuję się w żaden sposób dyskryminowana, ale oczywiście jak przystało na porządnego pracownika staram się ich nie eksponować, nie żebym się ich wstydziła ale kultura osobista i ranga pracy w urzędzie wg. mnie twego wymaga, zresztą : "Co oczy nie widzą..." ;-)
peska

Napisano: 12 lis 2014, 18:04

To no się pośmialam. :D
Estetat dzięki za poprawę humoru swoją, wielce mądrą odpowiedzą.
Nie mam więcej pytań ;)
ona ona

Napisano: 12 lis 2014, 20:13

Esteta
mnie też rozbawiłeś :lol: Gdzie twoja tolerancja, pracujesz w pomocy? dziwię się.
U nas jest dziewczyna która ma " rękawy" i jest oki. To co robię ze swoim ciałem to moja sprawa. mam być kompetentna a nie dziewica skórna.
mam na stopie mehndi na stopie ( nie henna) i co ma m w lato chodzić w kozakach. Chyba ty..... :twisted:
Wredna1

Napisano: 12 lis 2014, 21:04

Wredna. Przywrocilas mi wiarę w to, że wśród socjalnych są nie tylko Ci bosko swięci, ale też tacy co mają inne życie niż te zawodowe. Tacy, którzy są NORMALNI w tym nieformalnym zawodzie :twisted:
ona ona

Napisano: 12 lis 2014, 21:07

Ciup miało być " nienormalnym " zawodzie.
Hihihi
ona ona

Napisano: 12 lis 2014, 21:52

Tolerancja dla zachowań osób, które się samo okaleczają, przypomina tolerancję wobec tych, którzy nadużywają alkoholu lub innych środków psychoaktywnych. Taka "tolerancja" to zwyczajne ignorowanie problemu.
esteta


  
Strona 1 z 3    [ Posty: 28 ]
NIE PRZEGAP WAŻNYCH INFORMACJI! POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
[ ZAMKNIJ ]
Usuń ciasteczka witryny
 
x

 

x