obstawiam to samo ... już pisaliśmy o tym wcześniej niejednokrotnie ... dumał krus przez dwa miesiące i chcąc się "wywyższyć" strzelił sobie babola ;/p... pisze:dokładnie, krus nie wyrejestrowuje osoby na podstawie tego, ze ma zdo, sp czy szo, ale na podstawie oswiadczenia, które ludzie im na miejscu wypisuja.
jestem pewna, że jak ukaże się przepis , ze prawo do zdo, szo czy sp nie powoduje wykreślenia z krus, to krus będzie się "ochraniał" oświadczeniami złozonymi w kRUS: - "przecież to Pani sama nam napisała oswiadczenie o rezygnacji".
Przechodzę do sprawy rolników, do tego, co zainspirowało do złożenia poprawki, która miała wyjaśnić sytuację rolników. Muszę wrócić do roku 2010, kiedy to Naczelny Sąd Administracyjny wydał opinię, że rolnik nie jest w stanie spełnić przesłanki formalnej, czyli zrezygnować z pracy we własnym gospodarstwie. Wydawało się, że złożenie stosownego oświadczenia absolutnie będzie możliwością i otwarciem szeroko drzwi do korzystania z wszystkich świadczeń, które wynikają z tej ustawy. Prawda jest taka, że pojawił się ogromny problem. Złożenie tego oświadczenia przez rolnika w ośrodku pomocy społecznej generuje problem w zderzeniu z ustawą o KRUS.
Złożenie oświadczenia przez rolnika automatycznie pozbawia go możliwości płacenia za siebie składek w kasie ubezpieczenia rolniczego.Nie ukrywam, że natychmiast podjęliśmy prace, muszę to tutaj powiedzieć, wspólnie z ministerstwem rolnictwa, oczywiście z Kasą Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego, bo to są te organy, te instytucje,
które muszą w ustawach ich dotyczących natychmiast uregulować tę sytuację.
Koncepcje są dwie. Nadal uważam, że rolnicy powinni mieć możliwość prawną korzystania ze świadczenia pielęgnacyjnego, tym bardziej że ono od stycznia przyszłego roku będzie miało wartość 1200 zł.
Specjalny zasiłek opiekuńczy to mniejsza kwota, ale również znaczna – 520 zł. Teraz musimy pomyśleć
nad rozwiązaniem, które pozwoli rolnikowi nadal płacić składki w KRUS-ie bądź – co wydawałoby się logiczne w stosunku do dzisiejszych rozwiązań – powinny być one opłacane z budżetu państwa.
Jaka będzie decyzja, jakie rozwiązanie zostanie zastosowane w praktyce, tego dzisiaj państwu nie mogę powiedzieć. Natomiast chcę zapewnić, że trwają bardzo intensywne prace, osobiście też w nich uczestniczę, bo bardzo mi zależy na tej sprawie. Tak się stało, jest mi bardzo przykro z tego powodu, natomiast nie uchylam się od ciężkiej pracy, tak aby szybko wyjaśnić tę sytuację.