Tragedia

[~Adam]

Nie prowadzę auta po pijanemu. Co najwyżej rower:)

Wypowiedziałem się na temat. Napisałem jak ograniczyć takie tragedie.

[~iw]

Adamie nudzi Ci się czy co?
Nie masz nic innego do roboty tylko siedzieć na tym forum i odpowiadać w każdym wątku, bynajmniej nie udzielając merytorycznych odpowiedzi?
Jestem ciekawa czy Ty pracujesz zawodowo czy jesteś sflustrowanym bezrobotnym, który wiecznie na wszystko narzeka, a do pracy się nie weźmie?

[~...]

sfrustrowany emeryt - jeszcze by chciał

[~iw]

a nie może ....

[~Adam]

Ale nie było pytania w temacie. Domyśliłem się więc że może chodzić o:
1. Współczucie tym którzy ucierpieli na tej drodze,
2. Zapodanie pomysłów na ograniczenie takich zdarzeń;)

[~Zeżarty rutyną pracownik socjal]

Każdy alkoholik zaprzecza, że ma problem. I że jeździ po pijanemu, nawet jak alkomat wykaże. To się nazywa system iluzji i zaprzeczeń.
Hu...wo się zaczął ten rok! Idę do szefowej, mówię, że muszę jeszcze zajrzeć do klienta, i wio do domku odsypiać Sylwka.

[~Adam]

Na kacu trudno się pracuje:)

[~Aleksandra]

Adam ma rację trzeba zaostrzyć kary, również codziennie pokonuję autem dużą odległość do pracy a nie chciałabym osierocić dzieci przez takiego pijaka.

[~Adam]

Teraz ten pan pójdzie sobie na 15 lat odpocząć na koszt podatnika. Siłownia, komp, biblioteka, lekarz, dwudaniowe obiady (w tym dieta jeśli trzeba), telewizja cyfrowa, pościel zmieniana 2 razy w tygodniu, możliwość studiowania i napisania książki.

[~ciebie też to czeka]

pijaku