Przyznałabym pomoc, spisałabym kontrakt z tym bratem na zarejestrowanie się w PUP i szukanie pracy. A jeśli odmówi podpisania kontraktu, odmówiłabym udzielenia nastepnego zasiłku. Odmówić z tej samej przyczyny można tylko raz, więc gdy znów przyjdzie klientka z wnioskiem o pomoc, przyznałabym pomoc.... (czytaj od początku)
Pisałam już wcześniej- odmowa z powodu braku współdziałania.
Aczkolwiek sprawę można obejść , gdyż szkoda pozostałych członków rodziny. Brata niech rodzina przestanie żywić i odłączy go ze wspólnego gospodarstwa skoro taki oporny. Ale wcześniej wezwałabym do złożenia oświadczenia.
Nie znam sytuacji ale moim zdaniem sa dwa wyjścia:
1. Nie wliczać tego brata do składu rodziny
2. Liczyc brata i niech on lub klientka oświadczy że nie jest zarejestrowany w PUP, nigdzie nie pracował i zarejestruje się w PUP, przyznać zasiłek i postawić warunek, że jeżeli klientka będzie się ubiegała o pomoc w nastepnym miesiącu to brat będzie musiał sie zarejestrować. Jeżeli brat się nie zarejestruje odmówić pomocy.
Jeżeli z wywiadu wynika że brat zamieszkuje razem z tą rodziną i prowadzi wspólne gospodarstwo domowe to niestety ale musi albo podać swoje dochody, albo zarejestrować sie w PUP (chyba, że nie może się zarejestrować z konkretnych powodów).
Jeszcze raz:
- klientka wnosi o pomoc
- zgodnie z przepisami, trzeba poznać dochód wspólnego gospodarstwa, co jest obowiązkiem ps
- podczas wywiadu uzyskuje się oświadczenie o dochodach rodziny od klientki, a w miarę możliwości również od innych członków gospodarstwa domowego, jeżeli będą na miejscu (będzie bardziej wiarygodne, ale nie jest to konieczne)
- w myśl przepisów, nie wolno nikogo z bliskich zmuszać lub szantażować nie przyznaniem zasiłku lub tym podobnym działaniem do współdziałania z ps
- na podstawie uzyskanego oświadczenia o dochodach, wydać decyzję.
Wymyślanie własnych przepisów jest niedopuszczalne. Można jedynie sugerować pozostałym osobom w rodzinie działania, zmierzajace do poprawy ich bytu. Gdzie jest powiedziane, że jeżeli zgłasza się pojedyncza osoba, zmusza się całą rodzinę do współdziałania lub odmawia pomocy? NIGDZIE, jest tylko o ustaleniu dochodów we wspólnym gospodarstwie, a to nie to samo, co piszą niektórzy: ja bym... itd. Oni mogą sobie nie życzyć zmian i mają do tego prawo, jeżeli nie są ubezwłasnowolnieni! Ps nie jest od wymyślaania prawa, a od stosowania, pamiętajmy o tym.
Zasiłek okresowy przysługuje OSOBIE SAMOTNIE GOSPODARUJĄCEJ lub RODZINIE.
W tym wypadku, (siostra, bracia i inni członkowie rodziny) o świadczenie ubiega się RODZINA a nie OSOBA SAMOTNIE GOSPODARUJĄCA.
RODZINA jest stroną w tym wypadku reprezentowaną przez osobę która złożyła wniosek. Rodzina ma obowiązek współpracować. Nie ma współpracy - nie ma zasiłku okresowego. Mozna przyznać celowy. Ale w tym wypadku zdecydowanie odmowa zasiłku okresowego.