Tryb zniesienia Karty Nauczyciela
Re: Tryb zniesienia Karty Nauczyciela
mam 20% stażowy, 20% trudnościowy i premię połączoną z funkcyjnym 10% (w czasach gdy nie byłam koordynatorem ta premia wynosiła około 5% i była tylko 1 kwartał w roku)
zero nadgodzin i nocek
dyplomowany
niestety obawiam się, że nie zaproponują nam pensji zasadniczej takiej jak mamy w KN
zero nadgodzin i nocek
dyplomowany
niestety obawiam się, że nie zaproponują nam pensji zasadniczej takiej jak mamy w KN
Re: Tryb zniesienia Karty Nauczyciela
Wygląda na to,że najwięcej stracą dyplomowani (dobrze ,że nim nie jestem ,bo żal byłoby mi tych zmarnowanych nerwów (egzaminu ),czasu(żeby się przygotować do egz. ) i większej kasy(którą stracą od stycznia 2014r.) SZKODA ,nie zasłużyli na to!
Re: Tryb zniesienia Karty Nauczyciela
Kasy żal, ale przez te 80 miesięcy zarabiało się kilkaset złotych więcej. To jednak kilkadziesiąt tysięcy. Wyremontowałem dom, kupiłem córce auto(używane ale porządne). Trudno tego nie doceniać, że zarabiało się więcej niż gdybym był mianowany. Marianna, czemu nie masz nocek?
Re: Tryb zniesienia Karty Nauczyciela
z tego co wiem to mianowani stracą 700/800zł od 2014
Re: Tryb zniesienia Karty Nauczyciela
Wszystkie dodatki są zależne od władz powiatu więc może to byc różnie. Ja jestem za opcją pozostawienia płacy zasadniczej oraz dodatki z kp tj. stażowy i za godziny nocne. Może warto powalczyć o premie z tym, że w moim przypadku bedzie trudno. Pozdrawiam.
Re: Tryb zniesienia Karty Nauczyciela
Przecież chodzi o kasę a nie o sprawiedliwość, więc za rok każdy dostanie propozycję nie niższą niż najniższa krajowa. Powyżej tej kwoty jest już tylko dobra wola decydentów
Jak się komuś wydaje, że nie straci to się grubo myli. Oczywiście w różnych powiatach prawdopodobnie będzie to różnie wyglądało. Jedni dostaną 1500 zł. inni 1700 zł. a ktoś może nawet i 2100 zł. Nie ma żadnych przepisów, które to regulują (z wyjątkiem rozporządzenia dot. pracowników samorządowych, gdzie zarobki wychowawcy to ok. 1300 zł).
Kiedyś było na tym forum takie fajne pytanie: Czy jest jakieś miejsce w Polsce gdzie wychowawca na kp zarabia tyle co wychowawca na kn? Pamiętam, że nikt się nie zgłosił. Dlatego kto może niech szuka nowej pracy, a kto nie może, to niech się szykuje na duże obniżki.
Marcinie piszesz, że nie pieniądze są najważniejsze i zgadzam się z Tobą. Swojej dotychczasowej pracy nie zamieniłbym na korporacyjny wyścig szczurów nawet za 2x większe pieniądze. Wymiar czasu pracy, godna pensja i stabilność, to były wymierne atuty pracy w placówce. Jeśli ich nie będzie, nie mam powodu by dalej w tym tkwić.
Oczywiście najwięcej stracą dzieci. Rotacja kadry w placówkach już teraz jest ogromna. Niestabilność i ciągłe absurdalne zmiany dzieciom w niczym nie pomagają. Argumentem za likwidacją kn było zwiększenie czasu pracy z dzieckiem (ale w grupie było przez lata tych samych 3-4 wychowawców). Teraz czasem w ciągu pół roku następuje zmiana wychowawców w grupie (umowy śmieciowe, łatanie dziur stażystami itd.). Zmiany następują rewolucyjnie a nie ewolucyjnie. Tworzy się nowe placówki z zupełnie \"świeżą\" kadrą, która zamiast wdrażać się do pracy pod okiem starszych pracowników czasem panicznie i na ślepo poszukuje jakichś skutecznych rozwiązań. Tworzy się \"bohaterów\", którzy samotnie z 14 dzieci mają sobie poradzić z problemami, o których istnieniu nie wiedzieli w momencie gdy się zatrudniali.. itd. itp. Myślę, że większość pracowników z KP gdyby tylko mieli taką możliwość, już dawno odeszła by z pracy.
Marcinie za rok (albo mniej) pożegnamy się. Nie dziw się więc, że nie angażuję się w walkę. Mam wybór i zamierzam z niego skorzystać. Walka o normalność przypomina \"kopanie się z koniem\". Nie zawsze i we wszystkim jest nam po drodze. Ja Kartę Nauczyciela traktuję jako osiągnięcie w dziedzinie praw pracowniczych (nie przypadkowo uchwaloną ją po strajkach stanu wojennego i porozumieniach sierpniowych) i nie jest to dziecko komuny tylko solidarności. Okradanie pracowników z wywalczonych przez nich praw, to cofanie Polski do XIX wiecznego kapitalizmu.

Kiedyś było na tym forum takie fajne pytanie: Czy jest jakieś miejsce w Polsce gdzie wychowawca na kp zarabia tyle co wychowawca na kn? Pamiętam, że nikt się nie zgłosił. Dlatego kto może niech szuka nowej pracy, a kto nie może, to niech się szykuje na duże obniżki.
Marcinie piszesz, że nie pieniądze są najważniejsze i zgadzam się z Tobą. Swojej dotychczasowej pracy nie zamieniłbym na korporacyjny wyścig szczurów nawet za 2x większe pieniądze. Wymiar czasu pracy, godna pensja i stabilność, to były wymierne atuty pracy w placówce. Jeśli ich nie będzie, nie mam powodu by dalej w tym tkwić.
Oczywiście najwięcej stracą dzieci. Rotacja kadry w placówkach już teraz jest ogromna. Niestabilność i ciągłe absurdalne zmiany dzieciom w niczym nie pomagają. Argumentem za likwidacją kn było zwiększenie czasu pracy z dzieckiem (ale w grupie było przez lata tych samych 3-4 wychowawców). Teraz czasem w ciągu pół roku następuje zmiana wychowawców w grupie (umowy śmieciowe, łatanie dziur stażystami itd.). Zmiany następują rewolucyjnie a nie ewolucyjnie. Tworzy się nowe placówki z zupełnie \"świeżą\" kadrą, która zamiast wdrażać się do pracy pod okiem starszych pracowników czasem panicznie i na ślepo poszukuje jakichś skutecznych rozwiązań. Tworzy się \"bohaterów\", którzy samotnie z 14 dzieci mają sobie poradzić z problemami, o których istnieniu nie wiedzieli w momencie gdy się zatrudniali.. itd. itp. Myślę, że większość pracowników z KP gdyby tylko mieli taką możliwość, już dawno odeszła by z pracy.
Marcinie za rok (albo mniej) pożegnamy się. Nie dziw się więc, że nie angażuję się w walkę. Mam wybór i zamierzam z niego skorzystać. Walka o normalność przypomina \"kopanie się z koniem\". Nie zawsze i we wszystkim jest nam po drodze. Ja Kartę Nauczyciela traktuję jako osiągnięcie w dziedzinie praw pracowniczych (nie przypadkowo uchwaloną ją po strajkach stanu wojennego i porozumieniach sierpniowych) i nie jest to dziecko komuny tylko solidarności. Okradanie pracowników z wywalczonych przez nich praw, to cofanie Polski do XIX wiecznego kapitalizmu.
Re: Tryb zniesienia Karty Nauczyciela
brawo etatysto tak trzymaj... Marcinie ty jesteś na stanowisku dyra więc nic nie masz do stracenia,dalej tak będziesz tkwil ,bo masz lepszą kase jako dyrek a wychowawcy niech dalej pracuja za marne pieniądze,po co im więcej...
Re: Tryb zniesienia Karty Nauczyciela
Jaka płaca taka będzie praca czyli byle jaka,może nie mam racji?A wychowankowie maja w nosie czy jest stały wych-ca czy się zmienia ,wazne jest żeby dobrze wokół niego skakał taka jest smUtna prawda
Re: Tryb zniesienia Karty Nauczyciela
No cóż z przykrością muszę przyznac, że ja powoli acz systematycznie też zaczynam tracić zapał do dalszej walki. Wiem, że ministerstwo podjęło działania w celu wyjasnienia zasad zniesienia KN. O szczegółach poinformuję po oficjalnym komunikacie z ich strony.
Re: Tryb zniesienia Karty Nauczyciela
etatysta ma rację!i kn ma rację i kp ma rację. z tego wszystkiego nie stracą nic dyrektorzy, a o wychowawcę to niestety walczyć nie będą- chcą mieć bilans na zero więc im mniej zapłacą tym lepiej. taka prawda
Oprócz Tryb zniesienia Karty Nauczyciela - Placówki Opiekuńczo-Wychowawcze, Ośrodki Adopcyjno-Opiekuńcze przeczytaj również:
Zaproszenie
prowadzenie warsztatów w placówce
Centrum Obsługi Placówek
zarobki wychowawcy wg.nowej ustawy
koordynator wychowawca
zróbmy coś ,bo bedzie jeszcze gorzej
zarobki prowadzących rodzinne domy dziecka
DIAGNOZA
przeniesienie dziecka do placówki innego typu
znowu podwyżki!
Renta wychowanka
podpowiedzcie:)
pytanka
WAPLEWO
tvn uwaga -nieco odpuszcza
tvn uwaga -nieco odpuszcza