Tryb zniesienia Karty Nauczyciela

[~RAZEM]

Dlaczego nie ma szacunku dla naszego zawodu? Dlaczego napuszcza się ludzi na siebie w myśl zasady dziel i rządź ? Dlaczego nie da godziwego wynagrodzenia dla wychowawców z KP ( praca zmianowa, w niedzielę i święta, praca z trudną młodzieżą itd.........}?Dlaczego lamie się Konstytucję RP wobec pracowników z KP?

[~Marcin]

Etatysto nie ma podstawy prawnej do odpraw. Prawo pracy i KN nie przewiduje tu żadnych furtek. Reszta ok. Co do możliwości podwyżek lub nie to sprawa każdego powiatu.

[~etatysta]

https://www.kadrydlaoswiaty.pl/odprawa-z ... 8/637/View

https://chetkowski.blog.polityka.pl/2012 ... uczycieli/


Myślę, że dalsza dyskusja w tym wątku nie ma sensu. Każdy z nas pozostanie na swoim i dopóki nie pojawi się jakieś oficjalne wyjaśnienie tego problemu nie ma sensu się kłócić. Mam nadzieję, że za rok napiszę ile dostałem

[~Marcin]

Etatysto podałeś przykłady niezasadne. Pierwszy dotyczy przejęcia szkoły przez stowarzyszenie z zastosowaniem przepisów ustawy o systemie oświaty drugi zmniejszania pensum. Nasza sytuacja jest zupełnie inna. Nie chcę krakać jaednak dziś niestety stawiam dobrego browara, że niczego niestety nie dostaniesz. Jeżeli dotychczas posłowie i związkowcy niczego nie zrobili to już niczego nie zmienią. Jak się mylę to stwaiam dobrą wódeczką, jak mam rację to nie piję. Pozdrawiam.

[~RAZEM]

Przypuszczam, że nie pojawi się oficjalne wyjaśnienie tych kwestii ( typu rozporządzenie ministra). Obawiam się, że wszystko zostanie w rękach jednostek finansujących placówki. Czy doczekaliśmy się określenia pracy wychowawców z KP: praca z wychowankami i praca z dokumentacją? NIE. Samorządy ustalają to według swojego uznania.W przypadku gdyby ustawodawca chciał to rozwiązać dodałby w ustawie artykuł mówiący o ustaleniu warunków przejścia wychowawców KN pod Kodeks Pracy w drodze odrębnego rozporządzenia ministra. Pozdrawiam.

[~Marianna]

Mam takie przemyślenia, przeplatające się z wątpliwościami:

1. Dzień 31.XII.2013 jest ostatnim dniem pracy na KN. Jeżeli następnego dnia proponują mi inne warunki pracy to ja mam prawo nie chcieć tego i pracodawca powinien mi wypłacić odprawę bo to własnie pracodawca zmienił warunki pracy. A ponieważ umowa wygasałaby z dniem 31.XII.2013 to wówczas jeszcze pracuję na KN, a więc odprawa powinna być na zasadach obowiązujących w KN. Mylę się?

2. Warunki pracy to nie tylko pensja zasadnicza, to również warunki związane z otrzymaniem urlopu czy różne inne dodatki. Mylę się?

[~etatysta]

Pierwszy przykład pokazuje sposób przejęcia pracownika spod KN na KP. Identycznie jak w przypadku naszej sytuacji.
Drugi przykład, to moim zdaniem prawdziwa motywacja do dezinformacji jaką uprawiają samorządy i ich pracownicy (w tym dyrektorzy placówek) oraz ministerstwo. Wiele samorządów obawia się odpraw i będą robić wszystko by zniechęcić pracowników (nawet uciekając się do bezczelnych kłamstw). Dla przeciętnego samorządu konieczność wypłacenia odpraw dla nauczycieli ze szkół jest już poważnym problemem i powodem cofnięcia decyzji o zwolnieniach Gdyby samorządy miały pieniądze na odprawy, już dawno nie było by KN w placówkach op-wych.
https://nowytydzien.pl/index.php?option= ... &Itemid=27

Marcinie powołujesz się na \"zmianę pragmatyki\" i pismo z ministerstwa. Proszę zacytuj zapis, który wskazywałby podstawę do odmowy odprawy pracownikowi, który nie podjął pracy na nowych warunkach.

[~Fasola]

po tych wszystkich wpisach myślę ze powinny być odprawy , a dlaczego? ponieważ jak się nie zdecyduje pracować na gorszych warunkach z nie mojej winy, to powinna być rekompensata w postaci odprawy kilku miesięcznej pensji. a propos zwolnień - przyjdzie taki czas ze rzad złapie się za głowę bo dzieci które będą teraz wychodziły z przedszkoli do szkoły podstawowej nie będą miały gdzie iść , ponieważ nie będzie szkol . Dzieci te, to pokolenie wyżu demograficznego z lat 78do 89. Ciekawe co Tusk wtedy zrobi- będzie kazał dzieciom na zmianę chodzić a nauczyciel będzie siedział od rana do nocy.

[~Fasola]

Pow i tak będą , bo muszą być, w tej biedzie jaka jest i będzie w naszym kraju musi być gdzieś miejsce dla dzieci którym grozi ubóstwo. no chyba ze rzad z czystym sumieniem będzie się przyglądał co nóż nowym tragediom. Gdzie są rodziny zastępcze których miało być więcej ( tych rodzin z prawdziwego zdarzenia)?, gdzie Ci asystenci w każdej gminie ?

[~kp]

trzeba napisać do premiera-niech to nam wyjaśni