tytuł prawny do lokalu pomocy

[ops4444]

Pani X wykupiła mieszkanie, po kilku miesiącach od wykupienia lokal darowała swojej córce aktem notarialnym, w którym jest zapis że Pni X nadal zastrzega na swoją rzecz dożywotnią i bezpłatną służebność mieszkania, czy to jest tytuł prawny do lokalu?

[Maxima]

Tak. To jest tytuł prawny na podstawie którego można przyznać DM

[PCW]

Tytuł prawny co prawda jest, ale nie wiem kto ma obowiązek ponosić koszty użytkowania. Z zasady odpowiada za nie właściciel.

[Maxima]

Nie spotkałam się jeszcze nigdy, aby właściciel ponosił koszty zamiast osoby uzytkujacej lokal. W dzisiejszych czasach nie ma takich instytucji charytatywnych. ..

[Krwawa]

@Maxima, jak to "instytucji charytatywnych"? Ktoś dostaje mieszkanie za free, warte, dajmy na to, 200 tys. złotych to chyba mógłby opłacać za lokal np. 400 zł za matkę, która go obdarowała? Dla mnie nie byłoby to czymś specjalnie dziwnym, zwłaszcza, że tak mówią często zapisy w aktach notarialnych ("bezpłatne użytkowanie").

[Maxima]

Niby nic dziwnego w płaceniu za osobę obdarowującą, ale w praktyce to tak nie działa. We wszystkich aktach notarialnych (podkreślam: we wszystkich!) z jakimi miałam do czynienia w takich przypadkach jest zaznaczone, że owszem - służebność, ale osoba obdarowująca ponosi wydatki za utrzymanie lokalu, w którym nadal zamieszkuje. Nie płaci jedynie czynszu, jaki byłby w przypadku najmu na rzecz właściciela mieszkania. Spotkałam się też z wyrokiem sądu, gdzie uznano, że skoro osoba ta posiada na siebie rachunki, które ponosi za używanie lokalu to jak najbardziej należy je zaliczyć.

[Krwawa]

Są różne wersje zapisu treści aktów notarialnych, jak i różne interpretacje. Naturalnie, płaci na ogół ta osoba, która mieszka tam.

[Klara27]

Maxima- zazdroszczę, że masz takie wyraźne zapisy w aktach notarialnych.
Ja też miałam... miałam zapis: "Pani Y zobowiązuje się umożliwić Panu X dożywotnie i nieodpłatne zamieszkiwanie w całym lokalu mieszkalnym" i koniec, żadnych szczegółów. I co wtedy? Byłam na wywiadzie. Starszy Pan faktycznie mieszkał w tym lokalu, twierdził, że to on również ponosi opłaty za lokal mieszkalny.

[Maxima]

Uważam, że ten zapis jest dość jasny. "Nieodpłatne zamieszkiwanie" oznacza, że nie płaci czynszu na rzecz właściciela lokalu. Ale ponosić może (i pewnie tak jest) opłaty za używanie lokalu (np. do spółdzielni mieszkaniowej). Jeśli ma dowód wpłaty za miesiąc bieżący, to nie ma problemu. SKO zapewne uchyliłoby decyzją odmawiającą w tej sytuacji przyznania dodatku mieszkaniowego.

[Klara27]

No to mnie uspokoiłaś =)