Nie ma takiej opcji: według orzeczeń szpital ma w postępowaniu status strony (bo ma interes prawny w uzyskaniu potwierdzenia ubezpieczenia lub prawa do świadczeń). Można zawiesić postępowanie, można przeprowadzić je mocno przydługo lub nawet zebrać tylko informacje o kliencie bez wywiadu - ale nie można ani odmówić w takiej sytuacji ani umorzyć postępowania.Xman pisze:Ja bym to zostawił bez rozpatrzenia - skoro nawet sam zainteresowany nie widzi powodu żeby dać o sobie znać. Może chce sam zapłacić - przecież ma prawo.
Skoro tak, to po co robić ceregiele typu próba przeprowadzenia wywiadu, przedłużanie postępowania? Przecież wypadałoby przyznawać jak leci zawsze kiedy szpital chce (a my wg Ciebie nie możemy odmawiać).jakobos pisze:Można zawiesić postępowanie, można przeprowadzić je mocno przydługo lub nawet zebrać tylko informacje o kliencie bez wywiadu - ale nie można ani odmówić w takiej sytuacji ani umorzyć postępowania.
Fajnie, nawet znam ten przepispomocnik pisze:Decyzję administracyjną o przyznaniu lub odmowie przyznania świadczenia wydaje się po przeprowadzeniu rodzinnego wywiadu środowiskowego (art. 106 ust. 4 ups)
Nie kwestionuję tego, co mówisz – być może masz rację. Przyznam, że nie miałem jeszcze takiej sytuacji. Ale jak ten art. może nie mieć tu nic do rzeczy? Nawet ustawa o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych, tzn. art. 54 ust.3 pkt 2 i 4, to uwzględnia. Uwzględnia ona także kryterium dochodowego do wydania decyzji w tej sprawie (art. 54 ust. 3 pkt 3). Zatem decyzję wydajesz na podstawie obu ustaw i nie możesz pominąć ups.jakobos pisze:Fajnie, nawet znam ten przepispomocnik pisze:Decyzję administracyjną o przyznaniu lub odmowie przyznania świadczenia wydaje się po przeprowadzeniu rodzinnego wywiadu środowiskowego (art. 106 ust. 4 ups)
Widzisz, tylko jest tutaj pewien kruczek, który warto wziąć pod uwagę: decyzje o objęciu prawem do bezpłatnych świadczeń opieki zdrowotnej nie jest wydawana na podstawie ustawy o pomocy społecznej, więc ten artykuł nie ma nic do rzeczy.
Poszukaj sobie, proszę, orzeczeń sądowych lub SKO w tym temacie - ja nie mam na to teraz czasu, ale kiedy zagłębiałem się w temat kiedyś, to wyszło bezapelacyjnie tak jak pisałem w poście poniżej. Postępowanie musi się toczyć i szpital ma prawo udziału na zasadach przysługujących stronie, zatem nie można odmówić ze względu na brak wywiadu lub umorzyć bo ktoś zniknął. Nie wyrażam swojego zdania na ten temat, bo mam je, ale zgoła inne - po prostu piszę jak podchodziło do tego (przynajmniej jakiś czas temu) orzecznictwo.
To, że jedna ustawa odnosi się do drugiej, nie znaczy, że uops stanowi podstawę prawną do wydania decyzji. m.in. dlatego pisze się w podstawach prawnych: Na podstawie art.... ust... ustawy ... z dnia ... w związku z art... ust... ustawy ... bo ten "związek" nie stanowi samoistnej podstawy prawnej, tylko często przepis o charakterze technicznym.pomocnik pisze:Nawet ustawa o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych, tzn. art. 54 ust.3 pkt 2 i 4, to uwzględnia. Uwzględnia ona także kryterium dochodowego do wydania decyzji w tej sprawie (art. 54 ust. 3 pkt 3). Zatem decyzję wydajesz na podstawie obu ustaw i nie możesz pominąć ups.