bo orzeczenia sądów jednoznaczne, że nie zamieszkuje
to niestety nie jest prawda
SKO zawsze będzie działać na korzyść strony jeśli sytuacja nie jest
w sposób JEDNOZNACZNY i BEZSPORNY udowodniona
jednoznacznie byłoby wtedy gdyby nie padło sformułowanie " czasowo"
centrum życiowe w innym miejscu to dodatek się nie należy...ktoś jakiś pomysł ma?
no właśnie to jest cały problem, nie udowodniliście w sposób nie budzący wątpliwości , że babka ściemnia ... ja rozumiem Twoją frustrację ale .... w takich przypadkach bym odpuścił...
że czasowo z racji na chorobę mieszka u syna...i decyzja uchylona

czy ktos ma pomysł...co oznacza czasowe niezamieszkiwanie...
czasowe niezamieszkiwanie [słowo klucz] - oznacza to co oznacza, że babeczka z racji na sytuację osobistą [chorobę] nie zamieszkuje czasowo w lokalu... aczkolwiek nie oznacza to od razu, że jej funkcje życiowe nie są ześrodkowane właśnie w tym lokalu. pytanie ile to czasowo może trwać ? moim zdaniem te 6 miesięcy to jest max [ po tym czasie SKO przyzna wam rację ...albo i nie
ważny jest jeszcze jeden aspekt , a mianowicie czy ponosi wydatki w związku z urzymaniem tego lokalu w trakcie trwania tego czasowego niebytka
ja przynałbym dodatek na pół roku i z nowym wnioskiem ponowił wywiad [ i za każdorazowym złożonym wnioskiem ponawiałbym aż do skutku ]