Widzę,że wszyscy maja podobny problem najgorsze jest to,że gminy nie chcą wykładać pieniędzy na pobyty w dps-ach. I wcale się nie dziwię,na przykładzie swojej gminy widzę,że kilkunastu klientów w dpa, i gmina zbankrutuje, takie są koszty. My się dwoimy i troimy przed ludźmi żeby tylko nie złożyli wniosku o umieszczenie, chyba ,że sprawa jest gardłowa. Naprawdę powinni coś zrobić, skoro rodzina bierze majątek to nich się do czegoś też poczuwa. A nie, majątek na rodzinę, a rodzic na garnuszek gminy, a gmina za wszystko zapłaci. Najfajniejsze sa tez przypadki eksmisji, najczęściej patologii, trafiają do schroniska a następnie do dps-u. I po co się starać, regularnie opłacać czynsz?