Witajcie,
mam problem. Chłopiec 11lat - niepełnosprawny intelektualnie w stopniu umiarkowanym, obecnie przebywa w Domu Dziecka, w tygodniu mieszka w internacie przy Ośrodku Szkolno-Wychowawczym. Decyzją Sądu zostanie umieszczony w DPSie, co wg nas i jego rodziców będzie dla niego strasznie krzywdzące. Wnioskowaliśmy o umieszczenie chłopca w Ośrodku Szkolno-Wychowaczym odalonym od miejsca zamieszkania, prowadzonym w trybie całotygodniowym. Początkowo sędzia wyraził na to zgodę, jednak na sprawie (na wniosek Domu Dziecka) zadecydował o umieszcz. w DPSie.
I teraz pytanie... Orientujecie się czy dziecko przebywające w takim całodobowym Ośrodku nadal jest "na stanie" Domu Dziecka?
Obawiam się, że jest to manipulacja pracowników Domu Dziecka, którym zależy tylko na tym, by dziecko wyszło z ich domu. Takie umywanie rąk...