proszę o pomoc,
kobieta ma przyznane usługi opiekuńcze. oskarża bezpodstawnie jedną z opiekunek ops o złodziejstwo, drugiej wypomina, że cyt.: "zjadła koperek". nie wpuszcza opiekunek do mieszkania, siedzą w progu drzwi na stołku. kobieta mieszka w jednym domu z synem i synową, którzy też mają jej dosyć. obarczyli ops świadczeniem usług dla babci. co byście zrobili na miejscu ops? czy można uchylić usługi z art. 11 uops brak współpracy?