UWAGI WO DO PROJEKTU !!! - Świadczenia rodzinne

  
Strona 1 z 2    [ Posty: 20 ]

Napisano: 02 gru 2013, 17:09

info
https://wykluczeniopiekunowieon.blog.pl/archiwa/312

uwagi 26 stron
https://wykluczeniopiekunowieon.blog.pl/ ... aw_PUB.pdf

warto poczytać co za smród jest znów szykowany :)
~565


Napisano: 02 gru 2013, 20:36

na pewno jest niezgodna z art. 32 Konstytucji RP
~Kati

Napisano: 02 gru 2013, 20:48

Art. 32.
Wszyscy są wobec prawa równi. Wszyscy mają prawo do równego traktowania przez władze publiczne.

Nikt nie może być dyskryminowany w życiu politycznym, społecznym lub gospodarczym z jakiejkolwiek przyczyny.

Świadczenie pielęgnacyjne jest przeznaczone dla opiekunów jako rekompensata za utratę zatrudnienia, nie powinni być różnicowani ze względu na stan zdrowia podopiecznego - rząd powinien ,,zająć się\'\' zasiłkiem pielęgnacyjnym
~Kati

Napisano: 02 gru 2013, 21:54

dokładanie jest tak jak pisze ~Kati;\'
od siebie dodam tylko tyle - żyję w napięciu co będzie dalej; jestem opiekunem niewidomego, ale dorosłego dziecka, które - przepraszam za bezpośredniość - nie robi pod siebie, trafia łyżką do ust, umie umyć się i ubrać (w dobraną kolorystycznie odzież przez osobę drugą), zakupy nawet zrobi, ale w osiedlowej budce, nie w markecie, bo pomyli autobusy, nie \"pozna\" towaru na regale, zamiast octu kupi denaturat, a zamiast pasty do zębów - krem do depilacji, ba jest nawet po studiach - ktoś powie CO TO ZA OPIEKA I WYSIŁEK, a ja powiem, taki sam, jak przy tych obłożnie chorych (z pełnym szacunkiem dla ciężkiej pracy fizycznej tych opiekunów), ale ja też i setki dni spędziłam (licząc chyba na cud, że ktoś poprawi błąd lekarza) w poradniach i klinikach, na rewalidacyjnych, dowożąc (i przywożąc) dziecko 50 km do i ze szkoły z internatem (wówczas bez prawa do SP), spędziłam setki nieprzespanych nocy czytając w szkole lektury, a na studiach literaturę naukową, można rzec maturę robiłam w swoim życiu dwa razy, a będąc na liście studentów spokojnie mogłabym te studia skończyć...
reasumując - skoro osoba ma ZNACZNY stopień niepełnosprawności i zaznaczone, że potrzebuje wsparcia i pomocy opiekuna to znaczy, że TAK JEST i to powinno wystarczyć, po co podważać opinie orzeczników PZOoN? dlaczego prawo do świadczenia zależeć ma od - za przeproszeniem - od g.ówna w pampersie?
~ja opiekunka niwidomej ON

Napisano: 02 gru 2013, 22:24

kolejne skargi do RPO pójdą w takim razie
~565

Napisano: 02 gru 2013, 23:02

Myślę,że przedstawicielki Wykluczonych Opiekunów jeżdżące do Warszawy na konsultacje z Panią minister Seredyn również wypowiedzą się w tej sprawie,bo na razie milczą jak zaklęte.
Opiekunowie proszą o informację publiczną.

Opinii od adwokata też nie przedstawiły Panie publicznie na białym blogu. Czyżby Panie czekały na dalsze konsultacje w MPiPS ????????????? które były pośmiewiskiem konsultacji !!!
~ewa

Napisano: 03 gru 2013, 2:20

Stowarzyszenie dzieci niepelnosprawnych tez chca tej ustawy,ich dzic ileza,wiec im jest to na reke.Rzadzacymtakze, bo sporozaoszczedza..A inni niech sie bujaja.
~ja

Napisano: 03 gru 2013, 10:51

Bełkoczecie nieuki na temat równości z konstytucji nie majac bladego pojęcia na czym polega zasada równości.
Wszytskim tyle samo bez wzgledu na poziom niesamodzielności osoby niepełnosprawnej? To jest właśnie nierównośc.
Kolejne bełkoty darmozjadów i nierobów krórzy tylko łapy po publiczne pieniądze wyciągają
~xyz

Napisano: 03 gru 2013, 11:04

\"dokładanie jest tak jak pisze ~Kati;\'
od siebie dodam tylko tyle - żyję w napięciu co będzie dalej; jestem opiekunem niewidomego, ale dorosłego dziecka, które - przepraszam za bezpośredniość - nie robi pod siebie, trafia łyżką do ust, umie umyć się i ubrać (w dobraną kolorystycznie odzież przez osobę drugą), zakupy nawet zrobi, ale w osiedlowej budce, nie w markecie, bo pomyli autobusy, nie \"pozna\" towaru na regale, zamiast octu kupi denaturat, a zamiast pasty do zębów - krem do depilacji, ba jest nawet po studiach - ktoś powie CO TO ZA OPIEKA I WYSIŁEK, a ja powiem, taki sam, jak przy tych obłożnie chorych (z pełnym szacunkiem dla ciężkiej pracy fizycznej tych opiekunów), ale ja też i setki dni spędziłam (licząc chyba na cud, że ktoś poprawi błąd lekarza) w poradniach i klinikach, na rewalidacyjnych, dowożąc (i przywożąc) dziecko 50 km do i ze szkoły z internatem (wówczas bez prawa do SP), spędziłam setki nieprzespanych nocy czytając w szkole lektury, a na studiach literaturę naukową, można rzec maturę robiłam w swoim życiu dwa razy, a będąc na liście studentów spokojnie mogłabym te studia skończyć...
reasumując - skoro osoba ma ZNACZNY stopień niepełnosprawności i zaznaczone, że potrzebuje wsparcia i pomocy opiekuna to znaczy, że TAK JEST i to powinno wystarczyć, po co podważać opinie orzeczników PZOoN? dlaczego prawo do świadczenia zależeć ma od - za przeproszeniem - od g.ówna w pampersie?\"

Wszystko co robiłaś, robiłas dla swojego dziecka, zeby jemu było w życiu lzej, przy jego niepełnosprawnosci.
Jaką teraz masz przy nim robotę, ze nie możesz przeboleć, że będziesz brała te pare groszy mniej od matek, które w dalszym ciągu musza kazdego dnia wykonywać ciężką prace opiekując sie swoimi lezącymi niesamodzielnymi dziecmi.
Bys sie wstydziła, żeby za jakies marne niespełna 300 zł, a nawet i mniej zazdroscic im tego \'g.ówna w pampersie\'

~m&m

Napisano: 03 gru 2013, 13:07

oj m&m, m&m a Ty opiekujesz się obcą osobą? to co napisałaś może zadziałać w drugą stronę.
~Kati



  
Strona 1 z 2    [ Posty: 20 ]
NIE PRZEGAP WAŻNYCH INFORMACJI! POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
[ ZAMKNIJ ]
Usuń ciasteczka witryny
 
x

 

x