wagary - Placówki Opiekuńczo-Wychowawcze, Ośrodki Adopcyjno-Opiekuńcze

  
Strona 1 z 1    [ Posty: 10 ]

Napisano: 16 maja 2010, 17:46

witam, jak radzicie sobie z wagarującymi dzieciakami? Jakie w związku z tym problemem działania podejmują odpowiednio pedagog, psycholog, terapeuta, pracownik socjalny i wychowawca. U nas tylko zdają relację, że dzieciaki wagarują i czekają na cud...nie robiąc tak naprawdę nic. Jak jest u Was?
~iga


Napisano: 17 maja 2010, 1:22

u nas chodzą za dzieci do szkoły.
~xxl

Napisano: 17 maja 2010, 9:58

u nas nie wagarują.mamy zeszyt wyjśc, gdzie dziecko musi potwierdzić u wychowawców wychodzenie z placówki a w szkole wyjście ze szkoły. ponadto pedagog często dzwoni do szkoły i ustala nieobecności. w przypadku wagarów nagminnych, po wielu rozmowach ostrzegawczych-wstrzymujemy przepustki-to zawsze działa. najwazniejsza-konsekwencja i nieuchronność jej :) to sukces. oczywiście cała kadra stosuje jedne metody wychowawcze w tym zakresie
~iw

Napisano: 17 maja 2010, 20:35

hm...nie wolno karać dzieci zakazem wyjazdu do domu....jak najbardziej jestem za konsekwencją
~iga

Napisano: 17 maja 2010, 20:41

brak konsekwencji ze strony wychowawców, nie korzystają z form dokształcania, niektórzy nie mają najzwyczajniej w świecie umiejętności pracy z dziećmi. u nas zespół, czyli wychowawca, pedagog i psycholog opracowują plan pracy z danym wychowankiem i są przede wszystkim konsekwentni w swoim działaniu...
~kordek

Napisano: 18 maja 2010, 9:12

iga: ja mówię o konsekwencji wobec dzieciaków mocno zdemoralizowanych, na których nic nie działa :(
~iw

Napisano: 18 maja 2010, 17:07

ja też mam takich na myśli i to przebywających w...domu dziecka.....ale mimo wszystko to niezgodne z prawem...panie z kontroli bardzo to podkreślały....
~sens życia

Napisano: 18 maja 2010, 21:43

jednym słowem zgadzam się z igą...problem w tym, że wychowawczynie nie potrafią być konsekwentne...niestety
~sens życia

Napisano: 18 maja 2010, 22:06

no właśnie, musimy przestrzegać praw naszych ...dzieciaczków, ale oni mogą robić, co tylko chcą, niestety.Ogarnia mnie coraz większa bezsilność....
~iga

Napisano: 19 maja 2010, 10:56

Panie z kontroli nie przepracowały w placówce ani godziny.Gów..no.. za przeproszeniem wiedzą o realiach i trudnościach z dziećmi i młodzieżą.Naoglądały się TVN u i wierzą we wszystko w tv..
~Bobo



  
Strona 1 z 1    [ Posty: 10 ]
NIE PRZEGAP WAŻNYCH INFORMACJI! POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
[ ZAMKNIJ ]
Usuń ciasteczka witryny
 
x

 

x