witam! jestem wychowawcą w domu dziecka z 15 letnim stażem, zatrudnioną jeszcze z karty nauczyciela. Czy mam rozumieć,że w 2012 roku pracownicy zatrudnieni na tych warunkach będą musieli albo się zwolnic,albo zatrudnić jako pracownicy samorządowi?Dodam,że wśród osób zatrudnionych z Kodeksu jest w naszej placówce duża rotacja.....
Według projektu od 1.01.2013 ma przestać obowiązywać Karta Nauczyciela w placówkach opiekunczo-wychowawczych.Potwierdzam, wśród wychowawców kodekdowych zaczyna być spora rotacja i wcale się nie dziwię, sam myślę o zmianie pracy.
Od 2013 roku dawni wychowawcy z karty mieliby pracować 30/32 godz, kodeksowi podobnie, ale to tylko założenia. Niemniej jednak jest pewne, że karty nie da się zachować, a jakie będą szczegółowe rozwiązania zobaczymy.
Ilość godzin pracy to dla mnie najmniejszy problem. Myślę,że np nauczyciele zatrudnieni w internatach szkół srednich mają o wiele lżejszą pracę niż wychowawcy w placówkach opiekuńczych i będą mieć prawo do urlopu zdrowotnego, do dłuzszego urlopu.....Ja podjęłam studia podyplomowe z socjoterapii i będę szukac pracy w MOW lub MOS....
Agni wydaje się że Wybrałaś właściwą drogę. Przypatrując się naszym decydentom to KN zniknie z placówek, a to że jakaś jej forma będzie obowiązywała w internatach, MOW, MOS w przedszkolach i wielu innych typach placówek wydaje się nieuchronne. W naszych uwarunkowaniach resortowych nie ma osób, które promowałyby status zawodowy wychowawcy, (pracownika pedagogicznego).
Urzędnicy MPiPS uzasadniają to min. tym, że wychowawcy po przejściu na pracowników samorządowych będą mieli więcej czasu na kontakt z dzieckiem.
Nic bardziej populistycznego wymyśleć nie mogli, a wielu samorządowcom niższego szczebla bardzo się ten pomysł podoba. Wielu dyrektorów karta także razi ze względu na kwalifikacje które należy posiadać, a takze na fakt że ustawa o kształtowaniu wynagrodzeń prac samorzadowym pozwala na kształtowanie płac dyspzycyjnym dyrektorom na poziomomie o jakim dyrektorzy zatrudnieni w opaciu o KN moga tylko pomarzyć. W skali kraju jest to około 2 tys nauczycieli. Idąc tym tropem - dlaczego MPiPS nie zwróci uwagi na czas pracy np. nauczycieli przedmiotowców, nauczycieli akademickich, prac ped RODK prac służby zdrowia ( tez 40 godz nie pracują). Zwiększając do 40 godz tygodniowo czas pracy tym grupą ilu można by wykształcić ludzi, ilu można by dodatkowo objać opieką medyczną, a na orzeczenie RODK lub sprawę sądową czekać nie trzeba by było. Po prostu u nas uważa się, że pracę z dzieckiem praktycznie moze wykonywać każdy byle miał tylko odpowiedni papier.
U mnie Ci z KN już zaczęli robić w gacie,bo ciężko będzie na 40 godzin przyjść,ciężko będzie nie mieć dodatku trudnościowego 400 zl i 35 dni wolnego.No cóż poprzyzwyczajaliśmy sie do wygód.Szkoda tych samorządowych ,że muszą tyle tyrać ,no ale wkrótce też się przekonamy jak to jest.
Myślę,że wiele ludzi odejdzie, zrobi dodatkowe kwalifikacje. Praca jest coraz cięższa, u nas na przykład na 30 wychowanków 8 jest upośledzonych, w tym troje umiarkowanie...Osoby pracujące w SOSW z takimi dziećmi mają ogromne dodatki, więc jest to chore,że w palcówkach socjalizacyjnych mamy pracować za grosze i po tyle godzin....
Poznałam Polkowskiego osobiście, bo uczestniczyłam w szkoleniu dla wychowawców z domów dziecka z całej Polski, finansowane z EFS, projekt Towarzystwa Nasz Dom. Oni mają obsesję na punkcie likwidacji karty nauczyciela,a do swoich placówek dobierają sobie dzieci mało problemowe i w normie intelektualnej.
Naprawdę dziwię się jak jakieś stowarzyszenie typu nasz dom może kreować całą politykę w tym względzie.kto na to pozwala??
I czym kieruje się owe stowarzyszenie??Co raz bardziej widzę ,że zyskiem.
Jak w ogóle taki Polkowski może cokolwiek mówić o rodzinach zastępczych skoro jego własna zastępcza została rozwiązana przez sąd w atmosferze skandalu (niejasne kontakty z podopieczną ). Skutkiem był jej powrót do DDZ.
Facet ma tupet albo nie wiem co.
U mnie Ci z KN nagle zaczęli chorować,a dwoje już jest na przynajmniej rocznych urlopach dla poratowania zdrowia.Nagle stwierdzili,ze trzeba wykorzystać ten przywilej i iść na rok na urlopik,a pracują i pracować będą Ci z KP.
W kuluarach Ci z KN inni mówią ,ze też pójdą.