Napisano: 06 maja 2021, 10:36
Wysłałam kobiecie wezwanie do dostarczenia zaświadczenia ze szkoły bo status "nie uczeń"... nie odebrała pisma, nie odbiera telefonów. Wysłałam zapytanie do szkoły i tu - dziecko w dniu 1 września widniało w księdze uczniów. Jednak matka z początkiem września oświadczyła, że wyjeżdża z dzieckiem z granicę na leczenie na okres 3 miesięcy, do Polski nie wróciła. Policja na zlecenie szkoły była sprawdzić pod adresem podanym w szkole, ponieważ dziecko nie pojawiło się i nikogo nie zastano - nadmienię, że adres podany w szkole jest całkiem inny jak podany u nas. Dziecko zostało wykreślone ze szkoły.
Kobieta bierze dodatkowo rodzinne i 500+. Wiadomo, zlecę wywiad.
A jak jej tu nie ma? Poszła w świat? To jak żądać nienależnych? Konto bankowe cały czas otwarte, bo pieniądze nie wracają