- Opinia publiczna jest od miesięcy karmiona kłamstwami, że TK nie musi postępować zgodnie z ustawą o TK - powiedział Zaradkiewicz. Zdaniem profesora, najlepszym sposobem na rozwiązanie sporu wokół TK byłaby zmiana konstytucji. Pozytywnie ocenił fakt, że nowa ustawa o Trybunale (autorstwa PiS - przyp. red.) ma być czytana w tym tygodniu w Sejmie.
- Tu nie chodzi o mnie, ale odpowiedź na pytanie: czyja będzie Polska. Czy Polska będzie kształtowana przez demokratycznie wybrane władze, a więc przez nas wszystkich, czy przez wąską grupę oligarchów politycznych, którzy będą chronieni różnymi instrumentami prawnymi. Konstytucja z 1997 r. nie była przedmiotem szerokiej debaty publicznej, co więcej warto przypomnieć, że referendum konstytucyjne było jedynym referendum, w ramach którego nie było wymagane minimum 50 proc. obywateli, żeby zatwierdzić konstytucję. Per saldo dawało to taki wynik, że za przyjęciem konstytucji opowiedziało się 22 proc. obywateli. Mam wątpliwości, czy ci, którzy mówią, że "suweren" przyjął konstytucję, wiedzą, co mówią - podkreślił prof. Zaradkiewicz.
coś ci się polonus pokićkało
wasz guru pisekretarz kaczafi podał, że TK sam się wziął i zawiesił - znaczy sam wybrał sędziów jednych i drugich, sam nie przyjął ślubowania i sam przyjął ślubowanie a na koniec się wziął i zawiesił
a panu profesorowi od 15 lat zatrudnionemu w TK dotychczasowa praca TK odpowiadała, a może był on, jak to powiedział kiedyś pisekretarz kaczafi, "ukryta opcja niemiecką"
podobnie jak Konstytucja i TK się kaczafiemu podobały aż do czasu kiedy podjął się stworzenia nowej prawdy historycznej przy udziale właściwych politycznie znawców historii jednostronnie politycznej, ale takie to już peerelu pis działania - jednym słowem stare wróciło
Helikoptery Caracal, na które zdecydowało się Ministerstwo Obrony Narodowej za rządów Ewy Kopacz, są jak pendolino albo Stadion Narodowy – ich możliwości techniczne będą mniejsze, niż oczekiwano, za to koszty dużo większe, niż przewidywał preliminarz – informowaliśmy rok temu. Okazuje się, że za 3,5 mld dolarów (równowartość 13,4 mld zł) Turcja kupiła 109 Blackhawków. A Polska za taką właśnie kwotę (13,3 mld zł) wynegocjowała 50 sztuk Caracali. To ponad połowę mniej! Co ciekawsze śmigłowce dla Turcji składane są w tym kraju…