Dorosły, nieuczący się już człowiek, mieszkający w innej gminie, złożył wniosek elektroniczny o karty dla swoich rodziców zamieszkałych w mojej gminie. Właściwość zatem jest ok, a co dalej powinno się z tym zrobić, żeby nikt się nie przyczepił? W sensie - informować teraz pisemnie tychże rodziców, że jest taki wniosek i czy się zgadzają, czy też wystarczy, że jeśli jedno z nich pofatyguje się po odbiór kart, to wtedy oświadczy, że odbiera te karty jako osoba, której sprawa bezpośrednio dotyczy? Właśnie - czy taki rodzic potrzebuje wówczas do odbioru KDR upoważnienia od wnioskodawcy?
składając wniosek wnioskodawca oświadcza że jest umocowany do złożenia i odebrania kart w imieniu członków rodziny, więc nie widzę problemu żeby składał wniosek. Jeśli chodzi o odbiór to wydaałabym wszystkie wnioskodawcy, ewentualnie każdemu z rodziców jego osobistą kartę
Nie miałem na myśli, że jest problem ze złożeniem wniosku przez dorosłe dziecko, bo to jak najbardziej członek rodziny wielodzietnej w rozumieniu art. 4 ustawy, może więc złożyć wniosek na podstawie art. 10 ustawy, ale chodziło mi o samą wiedzę osób (rodziców), które mają otrzymać kartę, zwłaszcza że nie mieszkają razem z wnioskodawcą. Ten zapis o umocowaniu w imieniu członków rodziny niby to jakoś rozjaśnia, choć nie tak do końca.