wychowawca - korepetytor

Wybrane tematy:
socjoterapia Opieka prawna nad małoletnią wychowanką w ciąży Zwolnienie dziecka z placówki opiekuńczo- wychowawczej urlopowanie wszystkich wychowanków z placówki... Alimenty ponowne umieszczenie w POW odpłatność za pobyt pensjonariusza w ZOL
~anna

Re: wychowawca - korepetytor

Post autor: ~anna »

pomagać powinniśmy i zapewne w mniejszym bądź większym stopniu to robimy, zależnie od naszej wiedzy na dany temat.
Ty \"para\" jesteś wybitna(y).
Prawda jest taka, żewiększość z nas nie jest w stanie zrobić bez problemu zadań maturalnych z matematyki czy fizyki i nie jest poliglotą.
Jeżeli twierdzi, że tak, to kłamie, bo nie wybrałby PEDAGOGIKI :))))))))))))))))))))))
~Monika

Re: wychowawca - korepetytor

Post autor: ~Monika »

Aniu brawo! Jestem tego samego zdania, co Ty.Sama jestem humanistką, matmę umiem do III kl gimazjum, jestem już sporo po 40 -stce a więc za moich czasów j.rosyjski dominował, angielskiego liznęłam na kursach, trochę niemieckiego na studiach i co mam się zwolnić, bo nie jestem w stanie przygotować maturzysty do egzaminu? A to, że nadrabiam braki z j.polskiego, uczę dzieci czytać, pisać, podstaw matematyki, czy to jest nieważne? Czy każdy rodzic zna matmę, fizykę, angielski?My mamy im pomóc (co zresztą uwielbiam robić),a nie odrabiać za nich. Dla wścibskich - kończyłam LO dzienne i studia również.
~etatysta

Re: wychowawca - korepetytor

Post autor: ~etatysta »

Co prawda jeszcze mi się coś takiego nie przytrafiło (a kilkanaście lat pracuję w ddz) żeby pisać coś za maturzystę i pewnie \"z marszu\" było by pewnie ciężko ale ....
Faktycznie nauki ścisłe u pedagogów to pięta Achillesa i pomoc maturzyście z matematyki to spory problem (nawet dla studentów politechniki, czego byłem świadkiem :), a mądry dyrektor zdaje sobie z tego sprawę.
~ojciec dyrektor

Re: wychowawca - korepetytor

Post autor: ~ojciec dyrektor »

no typowe myślenie wychowawców, dzięki Bogu ja takich nie mam :) Dla was ta praca byłaby najbardziej idealna gdyby tylko dać wam podwyżkę co tydzień i zlikwidować te dzieci, bo przecież wszystko pięknie gdyby nie te dzieci :)
~ojciec dyrektor

Re: wychowawca - korepetytor

Post autor: ~ojciec dyrektor »

no typowe myślenie wychowawców, dzięki Bogu ja takich nie mam :) Dla was ta praca byłaby najbardziej idealna gdyby tylko dać wam podwyżkę co tydzień i zlikwidować te dzieci, bo przecież wszystko pięknie gdyby nie te dzieci :)
~zosia

Re: wychowawca - korepetytor

Post autor: ~zosia »

takie podejście zeby nie było dzieci i wychowawców to ma mój dyr!!!co do podwyżek to raz na 2lata to chyba nie jest za często????
~etatysta

Re: wychowawca - korepetytor

Post autor: ~etatysta »

skoro już piszemy bez sensu i nie na temat:
no typowe myślenie dyrektora - MAM wychowawców i coś tam muszę im płacić to wymagam, wymagam, wymagam (od nich, bo nie do siebie).
ODPOWIEDZ