Jak podeszlibyście do tematu wiedząc z telefonicznej rozmowy iz centralne ogrzewanie w bloku jest przez 7 m-cy, a zarządca w wydatkach październikowych potwierdził taka opłata za 3 m-ce, rozbieżność polega na tym że w grudniu maja rozliczenie i ta opłata może ulec zmianie. W tym przypadku rozkaszlalibyście centralne przez 3 czy 7 m-cy do dodatku?
Bierzemy pod uwagę to, co jest tu i teraz, czyli bieżące opłaty (październikowe w październiku). Nie obchodzi nas, co się zdarzy z opłatami w przyszłości. Jasnowidztwa od nas na szczęście nie wymagają (nie licząc sprawozdań).
Aha, jeśli ktoś płaci w październiku za 3 miesiące centralnego ogrzewania, trzeba to podzielić wg proporcji na okres 1-miesięczny.
Cóż, jest 150 zł i trzeba tyle właśnie brać pod uwagę. Wybacz, nie zrozumiałam na początku, o co chodzi. Napisałaś o październikowej opłacie "za 3 miesiące", a nie że opłata będzie naliczana przez 3 miesiące. Myślałam, że opłata jest w jakiś dziwny sposób potrojona.
Miałam na myśli iż w nagłówku przed wymienionymi "składnikami" czynszu jest informacja od zarządcy budynku iz taki wymiar i opłata obowiązuje przez 3 miesięcy. Dlatego opłatę chciałam pomnozyc przez 3 miesiące i podzielic przez 12 by moc wyliczyc miesiączna.