wynagrodzenie 300+, zadowolenie czy rozczarowanie

[Natalia.św]

A od kwoty macie odprowadzone brutto czy podwójne brutto?

[Zofia]

Art. 42 ustawy o pracownikach samorządowych nie stoi w sprzeczności z art. 131 kodeksu pracy.

Trzeba się tylko zastanowić, czy specjalną potrzebą jest praca po 12 godzin dziennie od poniedziałku do piątku, aby zapewnić obywatelom "załatwianie spraw w dogodnym dla nich czasie", skoro np wnioski na ŚR i DS można składać przez 5 miesięcy!, a na ŚW przez 4 miesiące - i możliwa jest też droga elektroniczna. Jak mawiają starzy górale - nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu.

[Iks]

Trzeba się tylko zastanowić, czy specjalną potrzebą jest praca po 12 godzin dziennie od poniedziałku do piątku, aby zapewnić obywatelom "załatwianie spraw w dogodnym dla nich czasie", skoro np wnioski na ŚR i DS można składać przez 5 miesięcy!, a na ŚW przez 4 miesiące - i możliwa jest też droga elektroniczna.

Ale chodzi też o to, że te wnioski trzeba rozpatrzeć. Ciężko oczekiwać zatrudnienia dodatkowych osób z ulicy na 3 miesiące w roku. Natomiast oczywiste jest dla mnie, że każda zmiana czasu pracy powinna się odbywać z poszanowaniem godności pracownika i z odpowiednią motywacją - nie za pomocą gróźb i kija. DO tego zapis odnośnie wynagrodzenia za te nadgodziny obowiązuje i pracodawcy nie mają prawa zmuszać nas do brania dni wolnych.

[Zofia]

Jak pisałam wyżej - artykułu z kodeksu pracy i ustawy o pracownikach samorządowych się nie wykluczają wzajemnie, nie powinno się dawać więcej niż 8 godzin nadgodzin w tygodniu. Jak wygląda wydajność pracownika, który musi przychodzić do pracy codziennie na 12 godzin? Albo ma przyjść do pracy w niedzielę rozpatrywać wnioski? Przecież to absurd! Wiem, że ciężko zatrudniać nowe osoby, ale to nie znaczy, że stałych pracowników trzeba zatyrać na śmierć. A kiedy nawet odebrać wolne, jakby ktoś chciał, jak do końca roku jest zapie***?
A największym skandalem jest to, że ludzie się pytają o wynagrodzenia, a kierownictwo prosto w oczy mówi, że nie ma, że nie tyle, a przecież pieniądze są! MINIMUM 80% kosztów obsługi! To nie są małe kwoty, tylko jakoś tak dziwnie dać tyle ludziom, bo im się w głowach poprzewraca...

[smerf]

W Centrum nie są drukowane do akt zostają tylko w systemie w formie elektronicznej.

Skad ta pewnosc? - moze ktos drukuje?

[plociak]

Skad ta pewnosc? - moze ktos drukuje?

Mieliśmy zebranie gdzie było dosadnie powiedziane, żebyśmy nie drukowali decyzji, wszystko ma zostać w systemie w formie elektronicznej.Oprócz oczywiście wezwań oraz decyzji odmownych czy umorzeń.

[smerf]

Plociak, takie mi pytanie przyszło do głowy, piszesz ze w zeszłym roku tez pracowaliście w niedziele, czy ktoś zmusił was do tego, czy było to i teraz jest dobrowolne?. I co w tym temacie w zeszłym roku zrobiliście?, zgarnęliście wypłatę? czy tez pisaliście do p. Rafalskiej?
U mnie ludzie się biją o pracę w nadgodzinach, inne miasto ale to nie ma znaczenia, ludzie chcą parę groszy dorobić bo urzędnik ma ograniczone możliwości. Dlatego to mnie zastanawia, czy jest jakiś przymus? czy całkowita dobrowolność, zarówno w normalne dni, jak i w niedziele?

[plociak]

Plociak, takie mi pytanie przyszło do głowy, piszesz ze w zeszłym roku tez pracowaliście w niedziele, czy ktoś zmusił was do tego, czy było to i teraz jest dobrowolne?. I co w tym temacie w zeszłym roku zrobiliście?, zgarnęliście wypłatę? czy tez pisaliście do p. Rafalskiej?
U mnie ludzie się biją o pracę w nadgodzinach, inne miasto ale to nie ma znaczenia, ludzie chcą parę groszy dorobić bo urzędnik ma ograniczone możliwości. Dlatego to mnie zastanawia, czy jest jakiś przymus? czy całkowita dobrowolność, zarówno w normalne dni, jak i w niedziele?

Nie ma żadnej dobrowolności w przychodzeniu do pracy w niedziele i w nadgodzinach, jedynie osoby które maja małe dzieci nie muszą pracować w nadgodzinach oraz w niedziele. W zeszłym roku nic nie zrobiliśmy ale teraz ludzie maja już dość...

[ewa24]

No własnie może Ministerstwo niech się weźmie za kontrolowanie wydatkowania pieniędzy na obsługę że większość zabiera księgowa i kierownik! Kierownik ma wynagrodzenie za swoją funkcję przecież!
Niech zrobią w końcu zapisy w ustawach że kasa ma trafiać do pracowników "merytorycznych" czyli tych co te wnioski rozpatrują!

[kiki88]

u mnie własnie zakończyła się kontrola z 500+ finansowa.. nie wiem o ona im nagadała ale po cichu mi powiedziała ta pani ze od poniedziałku przeskakuje z referenta na inspektora i jakaś mała podwyżkę mam dostać niezależną od 300+ bo to osobno ... az ciekaw jestem tego ;D ;D