Do Jadzi: nie wiem czy wiesz, że zgodnie z kodeksem rodzinnym i opiekunczym dziadkowie są zobowiązani do alimentacji wobec wnuków jesli rodzice się nie wywiązują z obowiazku łożenia na dzieci, więc dziadkowie żadnej łaski nie robią. Tylko, że powinni utrzymywać wnuki z własnych świadczeń a nie na koszt państwa. Chyba, że faktycznie nie mają za co, to wtedy inna sprawa. Ale znam takie sytuacje gdzie dziadkowie wzięli wnuki do rodziny zastępczej, dostają na nie kasę a sami własnego dochodu mają 17 tysięcy zlotych. To jest uważam wyłudzanie pieniędzy państwowych bo chyba ich stać na utrzymanie dwojga wnuków. Uważam, że pomoc dla rodzin zastępczych powinna być uzależniona od dochodu rodziny. W końcu pomoc dla rodzin zastępczych też przyznaje pomoc społeczna, a z założenia z pomocy spolecznej korzystają najbiedniejsi. Czy ktoś kto ma miesięczny dochód 17 tys kwalifikuje się do pomocy?To jakaś paranoja.
Popieram w 100%, dziadkowie mają zobowiązania wobec wnuków. Rozumiem sytuację, kiedy zajmują się wnukami po śmierci ich rodziców naturalnych lub w przypadku choroby.
Jeśliu została ustanowion Pani RODZINĄ ZASTĘPCZĄ to po uzyskaniu postanowienia zgłosi się pani do PCPR. Pracownik socjalny przyjdzie na wywiad środowiskowy, otrzyma pani pomoc pieniężną na częściowe pokrycie kosztów utrzymania. MOże pani również wnioskować o jednorazową pomoc pieniężną w związku z przyjęciem dziecka do rz na zakup niezbędnych sprzętów (łóżko, szafka itp).
A za pracowników udzielających tutaj porad jest mi wstyd.
PCPR powinien przyznać, pozbadaniu sytuacji materialnej rodziny zastępczej, jednorazowe swiadczenie na potrzeby dziecka przyjmowanego do rodziny zastepczej. Pomoc wynosi do 150% podstawy, czyli maksymalnie2470,50 zł. Mozna to przeznaczyć np. na meble dla dziecka. Nalezy złozyć wniosek do dyrektora PCPR.
Do Basi nie jestem obeznana odnośnie rodziny zastepczej , ale sama nie dałabym rady odnosnie zakupu dla dziecka lozeczka , komody itp. dlatego zwrócilam sie o pomoc na strone PCPR ale jak widze co niektorzy ..... ale zostawie to bez komentarza .Juz moja corka 16letnia Basiu chciala zostawic dziecko po porodzie w szpitalu ,cala ciaze ukrywala co zapytalam ty nie w ciazy to odburkla ze nie z nerwami ja juz przeszlam najgorsze.W tej chwili Lenka ma 4 miesiace i jest naprawde slicznym aniolkiem , a corce jak moge to wpajam codziennie co znaczy maciezynstwo choc wiem ze jeszcze do tego nie dorosła .
jestem ciekawa czy ty wzielabyc dzieci i utrzymala je ze swych pieniedzy niechcac nic od nikogo nie oceniaj ludzi bo kiedys ty bedziesz oceniona i sie zdziwisz
jestem ciekawa czy ty wzielabyc dzieci i utrzymala je ze swych pieniedzy niechcac nic od nikogo nie oceniaj ludzi bo kiedys ty bedziesz oceniona i sie zdziwisz to bylo do gooski
nie badz taka harda, po pierwsze wychowalabym corke zeby tak nie zrobila a nawet jakby zrobila i nie miala 18 lat to bym wychowala dziecko nie robiac z tego zadnej afery, co innego dziecko spokrewnione a co innego obce w ogole bezsensu dyskusja poczytaj moje wpisy wszystkie chyba ze nie umiesz albo czytac albo rozumowac, Goska