Witam, klient (bezdomny) trafia do szpitala. Ośrodek gdzie był ostatnio zameldowany prosi o zrobienie dowodu osobistego. Kontakt z klientem praktycznie zerowy. Czy to jest wykonalne? Moim zdaniem najpierw przydałoby się wyznaczenie opiekuna prawnego.
Opiekuna prawnego ponieważ kontakt z klientem raczej nie daje szans na pozyskanie danych i nie mam pewności czy klient ma świadomość udzielanej pomocy. Druga rzecz to czy faktycznie leży to w gestii pracownika socjalnego? Oczywiście zgadzam się, że MOŻNA udzielić takiej pomocy i moralnie jest to oczywiście ok, ale nie znalazłem w ustawie o pomocy społecznej, że wyrobienie dowodu to też nasz zakres działań : /
Czyli trafia do szpitala w miejscowości w której nie jest znany?
Najprościej wejść w kontakt z UM-em i zapytać co w takim przypadku. Według mnie pracownik nie może"załatwić" dowodu. Ma podrobić podpis? Potwierdzić tożsamość?
A zresztą po co tamtemu ośrodkowi dowód tego pana? Oczywiście jak pan się ocknie i wyrazi taką wolę...
Tak, posiadanie dowodu ustawowo jest wymagane od obywatela ale bez przesady.
W dyby go jak nie chce? Bo może nie chce...
I tak można gdybać.
Zapytac w Um i wysłać grzeczna odpowiedź do ops z zaznaczeniem ze kontakt z panem zerowy.
Emilko rzygam twoimi odpowiedziami
Masz problem i to nie jeden. Ale głównym to poczucie niedowartosciowania. Bylabys ciekawym studium przypadku dla psychologa
Dowód miał być właśnie takim wstępem do dalszych form pomocy, orzekania o niepełnosprawności, itd. (na wniosek OPS właściwego ze względu na miejsce ost. zameldowania)
Wszystkie instytucje chciałyby otrzymać gotowe komplety dokumentów (Urząd Miasta - do wyrobienia dowodu, PZON - do orzeczenia o niepełnosprawności) i nie ma w tym nic dziwnego. Tylko czy my powinniśmy przejmować rolę gońców w tych sprawach? W sytuacji gdy kontakt z klientem jest praktycznie zerowy najlepiej by było jeszcze wyczarować mu tożsamość. Tymczasem mamy przecież własny zakres działań określony w ustawie i to jest nasz "pakiet" lub inaczej "oferta". Zdaję sobie sprawę, że w ramach pracy socjalnej można i należy klientowi pomóc we wszystkim, ale - coraz częściej jestem zdania, że są też pewne granice pomocy społecznej a jest nią zwłaszcza możliwość stwierdzenia woli klienta dot. takiej pomocy (i jakiegoś dokumentu potwierdzającego tożsamość również). Bez tego chyba nie powinniśmy aż tak przejmować inicjatywy i należy pogodzić się z faktem, że stan klienta musi pozwalać na bycie klientem pomocy społecznej i korzystanie z przyznanych świadczeń.
Aby złożyć wniosek o dowód musi być podpis tej osoby. Jedno - to pomoc przy wypełnieniu wniosku ale nie złożymy za klienta wniosku, bo musi złożyć osobiście podpis.
male pisze:Aby złożyć wniosek o dowód musi być podpis tej osoby. Jedno - to pomoc przy wypełnieniu wniosku ale nie złożymy za klienta wniosku, bo musi złożyć osobiście podpis.