Napisano: 15 lip 2015, 9:20
Czy miał ktoś podobną sytuację - rodzina sześcioosobowa, pani ma dwójkę dzieci z poprzedniego związku, na które otrzymuje alimenty i dwójkę z obecnym partnerem, któremu również zasądziła alimenty. Problem polega na tym, że oboje mieszkają ze sobą, a pozew został złożony ze względu na alkoholizm partnera, taki straszak. Tylko jak to teraz liczyć - wliczać alimenty tej kobiecie do dochodu, ale jako odrębne gospodarstwo, bez partnera. Czy nie wliczać bo ta kobieta twierdzi, że ten wyrok zadziałał i pan przestał pić i poszedł do pracy i pomaga jej finansowo.