Wywiad z dłużnikiem.....hmmm? - Świadczenia rodzinne

[kronos79]

@nowa
Przede wszystkim, nie było pchac sie z wywiadem do dłużnika. Postanowiłas zrobić to, co wszyscy na tym forum Ci odradzali, a teraz masz pretensje, że po Tobie jadą.
Po wtóre, jeśli dokonałaś czynności w domniemanym miejscu zamieszkania , to powinnaś to zrobić jak należy i z czynności sporządzić protokół, tak ptrotokół, a nie notatkę. Notatka służbowa ma charakter wewnętrzny i nie może stanowić dowodu w postępowaniu. Co to jest protokół, masz w kpa napisane, a Twoje usposobienie nie nastraja mnie żeby Ci dokładnie opisać. Z przesłuchania świadków, sadiadów, również protokół.
Mając to w teczce, wysyłasz informację do OWW, może nawet z kopią protokołu, z informacją że dłużnik nie zamieszkuje na terenie Twojej gminy, wobec czego nie jesteś OWD i nie możesz podjąć jakichkolwiek działań. Koniec.
Jak nie rozumiesz, nie poradzę. To ze jesteś nowa nie usprawiedliwia bylejactwa. Wlażłaś w teren, teraz zrób to jak należy.

[~Nowa]

Jaki tu jest każdy mądry normalnie och i ach.....Wlazłam w teren człowieku to co że wlazłam to nie znaczy że muszę jakiś protokół robić, mogę tego nie wiedzieć że go tam nie ma proste tak? i Mogę robić procedurę dalej czyli wszczęcie i uznanie dłużnika za uchylającego się a mogę również pisać do Komornika o ustalenie adresu chodzi mi tylko o to co jest prostszą procedurą.....

[Iks]

\'Wlazłam w teren\'

bez sensu, bez prawa, bez powodu

\'to nie znaczy że muszę jakiś protokół robić\'

To po co lazłaś, jak Ci tu pisaliśmy, że masz nie iść?

\'Mogę robić[...]a mogę również pisać\'

Nie nadajesz się do tej roboty. Nie rozumiesz zasad postępowania, nie znasz ustawy, Twoje podejście i wypowiedzi wskazują, że sobie nie poradzisz w przyszłości.

[kronos79]

@nowa
\"Wlazłam w teren człowieku to co że wlazłam to nie znaczy że muszę jakiś protokół robić, mogę tego nie wiedzieć że go tam nie ma proste tak?\"
Tyle, że już wiesz. Więc owszem, musisz. Albo celowo dokonujesz zaniechania. Ale wtedy jesteś za przeproszeniem d.upa, nie urzędnik i szkoda czasu, by z Tobą rozmawiać
Postępowanie nie mają być prowadzone tak, żeby Tobie było lżej, łatwiej i przyjemniej. Mają być prowadzone, tak jak należy.

[~Elmer]

1. dostałaś delegacje od pracodawcy na wyjście w teren?
2. jak się rozliczyłaś z ewentualnej delegacji?
3. co dokładnie ustaliłaś z sąsiadami i na jakiej podstawie z nimi rozmawiałaś?
4. wskaż podstawę prawną do pisania do komornika w tej sprawie.

[~Nowa]

Patrz że Ty się nadajesz ok?
Forum jest po to żeby pomagać a nie pisać byle co.....każdy inaczej robi. Człowieku życia nie znasz?! Jedni mówią notatka inni że protokół musi być to w końcu co? skoro lepiej jest wszcząć postępowanie to tak zrobię!
Kto o tym wie że byłam? nikt no właśnie a że sama sobie wiem to co sąsiad powiedział że teraz obecnie pojechał zagranice a jak wróci to co? nigdzie tego nie mam udokumentowanego że tam byłam ludzie..... jesli coś trzeba to trzeba no....

[~nika]

po co zadajesz jakiekolwiek pytania na forum skoro i tak jesteś najmądrzejsza, rób po swojemu i nie zawracaj ludziom d*py

[kronos79]

@nowa
\"każdy inaczej robi.\"
Rzecz w tym, żeby wszyscy robili tak samo, tak jak każą przepisy.

\"skoro lepiej jest wszcząć postępowanie to tak zrobię!\"
w postępowaniu administracyjnym nie istnieje pojęcie \"lepiej\"

\"nigdzie tego nie mam udokumentowanego że tam byłam ludzie....\"
I to jest właśnie Twój problem. Że sama nie wiesz co robisz, a to źle wróży prowadzonym przez Ciebie postępowaniom.
Ja nie wiem, czy ty byłaś tam prywatnie czy służbowo. Jeśli prywatnie to nie ma tematu, tylko po co o tym piszesz. Jeśli służbowo, to masz obowiązek to udokumentować.

[~Nowa]

Mam pytania jeżeli wszczynam postępowanie i wydaje decyzje dłużnik mi jej nie odbiera i wraca korespondencja z adnotacją zamknięte drzwi to co prowadzę dalej postępowanie?
Decyzja w sprawie uznania dłużnika za uchylającego się wydam i jak stanie się ostateczna skoro on jej nie odbierze?

[~Elmer]

poczta winna pisać co innego jak: \"zamknięte drzwi\"