założona NK - ofiara chce zrezygnować

Wybrane tematy:
studia praca socjalna ustawa o przeciwdziałaniu przemocy wniosek do ZK Co powinna zrobić szkoła??? Procedura niebieskiej karty - prawa i obowiązki Ankieta Asystent Rodziny
ODPOWIEDZ
~Ewa

założona NK - ofiara chce zrezygnować

Post autor: ~Ewa »

otrzymaliśmy założona NK z której ewidentnie wynika że istnieje przemoc od kilku lat. Aktualnie ofiara chce wycofać swoje zeznania w tej sprawie, twierdząc że chciała zrobić na złość mężowi. Prawdopodobnie nie bedzie uczestniczyć w grupach roboczych. Co robicie w takiej sytuacji?
~ewa

Re: założona NK - ofiara chce zrezygnować

Post autor: ~ewa »

Moim zdaniem, nie powinniście zakańczać procedury tylko nadal ją prowadzić i skrupulatnie zbadać sytuację. Przecież może być teraz zastraszana przez męża i dlatego chce się wycofać....
~anna

Re: założona NK - ofiara chce zrezygnować

Post autor: ~anna »

u nas akurat teraz dokłądnie ta sama sytuacja - przyszła ofiara ze sprawca mężem i z usmiechem napisała wniosek o zakończenie procedury.
Oczywiście męża wyprosiłam (delikatnie), pogadałam z babką, po czym obojga poinformowałam, że procedura nie może zostać zakończona jednoosobową (czyli moją) decyzją nawet na wniosek ofiary, że tak czy siak sprawa stanie na zespole, zostanie przeprowadzony moitoring sytuacji rodziny, odbęda się wizyty prac. soc. i dzielnicowego w domu, zapewnimy konsultacje z psychologiem (sesje rodzinne) i różne takie tam :) czy tego chcą czy nie.
~Marek

Re: założona NK - ofiara chce zrezygnować

Post autor: ~Marek »

trochę głupio tak na siłę nawet prokurator jeżeli ofiara wycofa zeznania umarza postepowanie
~anna

Re: założona NK - ofiara chce zrezygnować

Post autor: ~anna »

no może i glupio, ale musimy brac pod uwage, że ofiara jest zastraszona i często decyduje sie na wycofanie pod przymusem, ze strachu, ze wstydu itp. a takie zamknięcie NK jest dla niej sygnałem, że nie może liczyć na rzeczywistą pomoc i problem pozostanie w czterech ścianach
~anna

Re: założona NK - ofiara chce zrezygnować

Post autor: ~anna »

a prokurator umarza postępowanie często nawet jak ofiara wspólpracuje, więc to dla nas żadna wytyczna.
ODPOWIEDZ