zdo żona na męża - Świadczenia rodzinne

  
Strona 4 z 10    [ Posty: 92 ]

Napisano: 24 lip 2014, 10:08

Iks pisze:
Gość -A pisze:Od przyznania ZDO na małżonka jest SKO.
Czy sądzisz, że SKO obowiązują jakieś inne przepisy? A może coś dodatkowego z czego my nie możemy korzystać? Dla mnie dawanie odmów w przypadkach gdy SKO na 100% orzeknie inaczej jest bezsensem i działaniem na niekorzyść strony. A powiedz mądralo co w sytuacji gdy SKO nie przyzna świadczenia tylko skieruje sprawę do ponownego rozpatrzenia tylko sugerując przyznanie i powołując się na kilka orzeczeń sądów itp. w swoim uzasadnieniu? Dalej z uporem maniaka ślepo będziesz dawał odmowy sugerując się wyłącznie opinią Ministerstwa która jest kompletnie niewiążąca prawnie, administracyjnie i na wszystkie inne możliwe sposoby. Ma dokładnie taką samą wartość merytoryczną jak opinia Polskiego Związku Filatelistów.
Kolego z uporem maniaka ty wygłaszasz swoje nonsensowne tezy.Otóż informuję cię,że SKO w Łodzi pomimo że wcześniej przyznawało świadczenie pielęgnacyjne,teraz to samo SKO podtrzymuje w mocy decyzje odmowne na ZDO.A twierdzisz że na 100% każde SKO po odwołaniu przyzna ZDO.I co ty na to?
Gość


Napisano: 24 lip 2014, 10:24

Roman pisze:
zuza2 pisze:Proszę podpowiedzcie czy żona na męża może pobierać zdo? dopiero zaczynam pracę na śr, a koleżanka ma urlop więc nie mam kogo dopytać...
Obecnie zgodnie z zapisem żona na męża nie może pobierać ZDO i należy zdecydowanie odmówić.ZDO to nowe świadczenie do którego trzeba spe4łnić określone warunki na których jest przyznawane i nie ma nic wspólnego ze wcześniejszym ŚP. gdzie np.SKO przyznawało.Zresztą wyraznie samo MPiPS wypowiedziało się w tym temacie.Małżonkowie mają prawo się odwoływać ,ale tym razem i tak nic nie wskórają.Ustawa jest jasno sprecyzowana.NIE NALEŻY SIĘ i nie ma co dalej drążyć tematu.
No chwila, zapis jest taki sam jak w ustawie o świadczeniach rodzinnych.Ba nawet nie taki sam, tylko ten sam, bo przecież warunkiem przyznania ZDO jest spełnianie warunków do SP określonych w ustawie o swiadczeniach rodzinnych w brzmieniu obowiązujacym w dniu 31.12.2012r.
A tu orzecznictwo nie ma litości dla bzdur rodem z MPiPSu. I nie chodzi tylko o WSA, ale także o NSA i TK.
Apropos tego, ze dotyczy to innej ustawy:
W obecnej sytuacji interpretując przepisy art. 17 ust. 1 i art. 17 ust. 5 pkt 2 lit. a/ ww. ustawy, albo przeprowadzi się gramatyczną wykładnię tych przepisów, ale godzącą w zasadę równości, określoną w art. 32 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, zgodnie z którą to wykładnią, przepis art. 17 ust. 1 ustawy oświadczeniach rodzinnych nie będzie mógł być nigdy podstawą do przyznania świadczeń pielęgnacyjnych na rzecz współmałżonka, albo zostanie zastosowana wykładnia systemowa j celowościowa, zgodna ze stanowiskiem Trybunału Konstytucyjnego. W myśl tej ostatniej świadczenie pielęgnacyjne będzie mogło być przyznawane na rzecz współmałżonka, jeśli zostaną spełnione pozostałe przesłanki, warunkujące – co do zasady – możliwość ubiegania się o ten rodzaj świadczenia. Takie stanowisko prezentuje Naczelny Sąd Administracyjny opowiadając się za koniecznością wykładania tych przepisów zgodnie z Konstytucją.

Zauważyć należy, że świadczenie pielęgnacyjne zastąpiło od dnia 1 maja 2004 r. (data wejścia w życie ustawy o świadczeniach rodzinnych) zasiłek stały, przewidziany w art. 27 ust. 1, 2, 3 poprzednio obowiązującej ustawy z dnia 29 listopada 1990 r. o pomocy społecznej (Dz. U. z 1998 r. Nr 64, poz. 414 ze zm.), które to przepisy wyrokiem Trybunał Konstytucyjnego z dnia 15 listopada 2006 r. ( sygn. akt P 23/05) zostały uznane za niekonstytucyjne w zakresie, w jakim uniemożliwiają one nabycie prawa do zasiłku stałego osobie "zdolnej do pracy, lecz niepozostającej w zatrudnieniu ze względu na konieczność sprawowania opieki nad innym niż jej dziecko niepełnosprawnym, pełnoletnim członkiem rodziny".

W związku z powyższym powtórzenie obecnie, w obowiązującej ustawie o świadczeniach rodzinnych, normy prawnej, której niekonstytucyjność została poprzednio stwierdzona przez wyrok Trybunału Konstytucyjnego, który na skutek wydania ww. wyroku ukształtował w odpowiedni sposób stan prawny, pozwala aktualnie na dokonanie wykładni omawianych norm w taki sposób, aby umożliwić najpełniejsze urzeczywistnienie norm, zasad i wartości konstytucyjnych. Dokonana w ten sposób wykładnia nie narusza przy tym w żaden sposób art. 6 K.p.a. nakazującego organom działanie na podstawie przepisów prawa.
https://orzeczenia.nsa.gov.pl/doc/DA5D286E9D
Literalna wykładnia art. 17 ust. 5 pkt 2 lit. a, z uwzględnieniem zmian wprowadzonych ustawą z 19 sierpnia 2011 r. o zmianie ustawy o świadczeniach rodzinnych oraz ustawy o pomocy osobom uprawnionym do alimentów (Dz. U. z 2011, Nr 205, poz. 1212) w związku z art. 17 ust. 1 tej ustawy nie czyni zadość wywodom zawartym w cytowanym wyroku Trybunału Konstytucyjnego. Brzmienie art. 17 ust. 5 pkt 2 lit. a musi zatem być odczytywane - zdaniem Sądu - przez pryzmat przepisu art. 17 ust. 1. Jeżeli bowiem prawo ubiegania się o świadczenie pielęgnacyjne wywodzi się z istnienia obowiązku alimentacyjnego, to literalne odczytywanie normy art. 17 ust. 5 pkt 2 lit. a ustawy niweczyłoby skutki wyroku Trybunału w stosunku do osób pozostających w związku małżeńskim. Nieuprawniona jest zatem taka wykładnia tego przepisu, w myśl której osoba sprawująca opiekę, na której ciąży obowiązek alimentacyjny, o którym mowa w art. 128 Kriop, traci prawo do świadczenia z uwagi na fakt pozostawania osoby nad którą sprawuje opiekę w związku małżeńskim. Takie stanowisko prezentuje Naczelny Sąd Administracyjny opowiadając się za koniecznością wykładania tych przepisów zgodnie z Konstytucją
https://orzeczenia.nsa.gov.pl/doc/4540EC4C45

Przyznanie ZDO małżonkowi tym samy nie jest błędem, błędem który wypunktuje SKO jest odmowa przyznania świadczenia. Ale każdy odpowiada za swoje decyzje i podejmie decyzje co zrobić.
"Kiedy człowiek zstępuje w przepaść, jego życie zawsze zyskuje jasno określony kierunek."
Terry Pratchett
kronos79
Awatar użytkownika
VIP
Posty: 3317
Od: 19 lut 2014, 10:39
Zajmuję się:
Lokalizacja: z OPS

Napisano: 24 lip 2014, 10:29

Gość pisze: Kolego z uporem maniaka ty wygłaszasz swoje nonsensowne tezy.Otóż informuję cię,że SKO w Łodzi pomimo że wcześniej przyznawało świadczenie pielęgnacyjne,teraz to samo SKO podtrzymuje w mocy decyzje odmowne na ZDO.A twierdzisz że na 100% każde SKO po odwołaniu przyzna ZDO.I co ty na to?
Znaczy strona winna skarżyć decyzje SKO do WSA.
"Kiedy człowiek zstępuje w przepaść, jego życie zawsze zyskuje jasno określony kierunek."
Terry Pratchett
kronos79
Awatar użytkownika
VIP
Posty: 3317
Od: 19 lut 2014, 10:39
Zajmuję się:
Lokalizacja: z OPS

Napisano: 24 lip 2014, 10:33

Gość -A pisze:
Olga100 pisze:
Gość -A pisze: Od przyznania ZDO na małżonka jest SKO. Minister Pracy i Polityki Społecznej Warszawa 27.06.2014 r. ,,W związku z powyższym ,jeśli w indywidualnej sprawie, w wyniku rozstrzygnięć Samorządowego Kolegium odwoławczego lub Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego ,współmałżonkowi osoby niepełnosprawnej przyznane zostało świadczenie pielęgnacyjne przed 1 stycznia 2013 r. to nie jest wykluczone , że uwzględniając okoliczności indywidualnej sprawie ,ww organy odwoławcze rozstrzygną także o przyznaniu tej osobie zasiłku dla opiekuna na podstawie ustawy o ustaleniu i wypłacie zasiłków dla opiekunów"
I to jedno zdanie powtarzane przez Panią minister jak mantra, ma dla Ciebie takie ogromne znaczenie? To tylko opinia! Mazurkiewicz uważa inaczej - ale to też tylko jego opinia. A ustawa stanowi: zasiłek dla opiekuna przysługuje osobie, jeżeli decyzja o przyznaniu jej prawa do świadczenia pielęgnacyjnego wygasła z mocy prawa na podstawie ... Skoro decyzja wygasła, zasiłek dla opiekuna przysługuje.
Do MPiPS ws. zasiłku dla osób opiekujących się współmałżonkiem
Data:
2014-05-27 https://www.brpo.gov.pl/pl/content/do-mp ... malzonkiem. Odpowiedz MPiPS w/w sprawie, już znasz.
Znamy opinie MPiPSu, tyle, że nie sposób jej obronić. Co więcej stanowisko MPiPSu wskazuje, ze ustawa nie realizuje w pełni wyroku Trybunału Konstytucyjnego co czyni ją niezgodną z ustawą zasadniczą.Co zobaczymy co pocznie RPO.
"Kiedy człowiek zstępuje w przepaść, jego życie zawsze zyskuje jasno określony kierunek."
Terry Pratchett
kronos79
Awatar użytkownika
VIP
Posty: 3317
Od: 19 lut 2014, 10:39
Zajmuję się:
Lokalizacja: z OPS

Napisano: 24 lip 2014, 10:41

Bardzo się mylisz,w związku z wątpliwościami zapisów odmowa ZDO nie jest żadnym błędem ponieważ ostatecznie nie pozbawia beneficjenta tego zasiłku.Ma on możliwość odwołania do SKO tak jak to wyglądało w przypadku świadczenia pielęgnacyjnego.Natomiast wielkim błędem jest przyznawanie ZDO małżonkom pomimo wyraznego zapisu w ustawie że się NIE NALEŻY.Jeżeli istnieją wątpliwości to ma je rozstrzygać organ wyższy ,a nie szeregowy pracownik MOPS-to zbyt wielka odpowiedzialność.
Roman

Napisano: 24 lip 2014, 10:46

"Jeżeli istnieją wątpliwości to ma je rozstrzygać organ wyższy ,a nie szeregowy pracownik MOPS-to zbyt wielka odpowiedzialność".
Czyli SKO jest po to by rozstrzygać sytuacje wątpliwe/trudne a Ośrodki sprawy łatwe?
Wygodna interpretacja
cuiusvis hominis est errare, nullius nisi insipientis in errore perseverare
de Charette
Awatar użytkownika
Administrator
Posty: 20670
Od: 07 maja 2014, 7:21
Zajmuję się:

Napisano: 24 lip 2014, 10:52

Roman pisze:Bardzo się mylisz,w związku z wątpliwościami zapisów odmowa ZDO nie jest żadnym błędem ponieważ ostatecznie nie pozbawia beneficjenta tego zasiłku.Ma on możliwość odwołania do SKO tak jak to wyglądało w przypadku świadczenia pielęgnacyjnego.Natomiast wielkim błędem jest przyznawanie ZDO małżonkom pomimo wyraznego zapisu w ustawie że się NIE NALEŻY.Jeżeli istnieją wątpliwości to ma je rozstrzygać organ wyższy ,a nie szeregowy pracownik MOPS-to zbyt wielka odpowiedzialność.
Organ ma stosować prawo. Nie przerzucać odpowiedzialność za jego stosowanie na organ odwoławczy. SKO to nie sąd, nie może orzekać kierując się zasadami wiedzy i doświadczenia życiowego. Orzeka na podstawie tych samych przepisów co organ I instancji. Jeśli w 100 % spraw odwoławczych w SP, SKO powołując się na orzeczenia sadów administracyjnych wskazuje że literalna wykładnia art. 17 ust. 5 pkt 2 lit a jest niedopuszczalna, to dla mnie w ZDO odnośnie tej kwestii nie ma wątpliwości.
Masz prawo uważać inaczej, ale ja swojego zdania nie zmienię.
Ostatnio zmieniony 24 lip 2014, 11:00 przez kronos79, łącznie zmieniany 1 raz.
"Kiedy człowiek zstępuje w przepaść, jego życie zawsze zyskuje jasno określony kierunek."
Terry Pratchett
kronos79
Awatar użytkownika
VIP
Posty: 3317
Od: 19 lut 2014, 10:39
Zajmuję się:
Lokalizacja: z OPS

Napisano: 24 lip 2014, 10:53

Elmer pisze:"Jeżeli istnieją wątpliwości to ma je rozstrzygać organ wyższy ,a nie szeregowy pracownik MOPS-to zbyt wielka odpowiedzialność".
Czyli SKO jest po to by rozstrzygać sytuacje wątpliwe/trudne a Ośrodki sprawy łatwe?
Wygodna interpretacja
Jeżeli by tak nie było to organy typu SKO czy WSA były by zupełnie zbędne :D
Gość

Napisano: 24 lip 2014, 10:58

Gość pisze:
Elmer pisze:"Jeżeli istnieją wątpliwości to ma je rozstrzygać organ wyższy ,a nie szeregowy pracownik MOPS-to zbyt wielka odpowiedzialność".
Czyli SKO jest po to by rozstrzygać sytuacje wątpliwe/trudne a Ośrodki sprawy łatwe?
Wygodna interpretacja
Jeżeli by tak nie było to organy typu SKO czy WSA były by zupełnie zbędne :D
Proszę Cię. Organy odwoławcze maja eliminować błędy popełnione przez organy I instancji, a nie wydawać za nie decyzje w sprawach, w których organ co prawda nie zgadza się ze swoją decyzją,ale boi się wydać inną.
"Kiedy człowiek zstępuje w przepaść, jego życie zawsze zyskuje jasno określony kierunek."
Terry Pratchett
kronos79
Awatar użytkownika
VIP
Posty: 3317
Od: 19 lut 2014, 10:39
Zajmuję się:
Lokalizacja: z OPS

Napisano: 24 lip 2014, 11:16

kronos79 pisze:
Gość pisze:
Elmer pisze:"Jeżeli istnieją wątpliwości to ma je rozstrzygać organ wyższy ,a nie szeregowy pracownik MOPS-to zbyt wielka odpowiedzialność".
Czyli SKO jest po to by rozstrzygać sytuacje wątpliwe/trudne a Ośrodki sprawy łatwe?
Wygodna interpretacja
Jeżeli by tak nie było to organy typu SKO czy WSA były by zupełnie zbędne :D
Proszę Cię. Organy odwoławcze maja eliminować błędy popełnione przez organy I instancji, a nie wydawać za nie decyzje w sprawach, w których organ co prawda nie zgadza się ze swoją decyzją,ale boi się wydać inną.
Organy te mają rozstrzygać sporne kwestie,a nie eliminować-to bardzo duża różnica.Widocznie organ w Łodzi nie ma najmniejszych wątpliwości dając odmowy na ZDO małżonkom,a SKO te decyzje podtrzymuje.
Gość



  
Strona 4 z 10    [ Posty: 92 ]
NIE PRZEGAP WAŻNYCH INFORMACJI! POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
[ ZAMKNIJ ]
Usuń ciasteczka witryny
 
x

 

x