Zebranie : 500 plus a wyłudzacze.

[Ligia]

Witajcie. Dziś mieliśmy zebranie. Nasza kierowniczka to twarda babka. Chce abyśmy odmawiali tam gdzie się da celówek tym co mają 500 plus i jeszcze przychodzą do nas. Sugeruje byśmy dawali teraz wieksze celówki tym co mają dzieci uczące się, na utrzymaniu a nie dostali 500 plus, bo pelnioletnie oraz innym potrzebującym. Jedna z koleżanek podjęła ciekawą sprawę, tzn. że stypendium szkolne socjalne też nie liczymy do dochodu, a przecież odmawiamy wszelkich podań co do zakupu rzeczy szkolnych tym co mają te stypendia pisząc, ze ich potrzeby są zaspokojone w tym względzie, albo że brak środków. Czy u Was są podobne zebrania?

[Gość]

A jak można pisać ubóstwo tam gdzie nie ma ubóstwa (500+ nie jest wykazywane).

Ubóstwo jest obecnie wśród części emerytów, rencistów części pracowników, w rodzinach kształcących dzieci powyżej 18 roku życia niepobierających 500+. - ale dochody ich przekraczają kryterium.

Ludzie mówią, że obecnie praca się nie opłaca. Pracując masz mniej niż nie pracując.

[Iza1]

Ligia może ta Twoja kierowniczka to jest i twarda babka ale niestety nie ma racji do żadnych swiadczeń z pomocy społecznej 500+ się nie wlicza i nasi klienci sa tak poinformowani ze ho ho i mając 500 składają na różne świadczenia bo odmówic nie mozna jak dochód nie przekracza.
Nasi klienci to teraz maja się tak dobrze ,ze my pracujący to jesteśmy za nimi w tyle a w jakich ciuchach chodzą

[Ligia]

Iza - kierowniczka przecież wie, że 500 plus nie liczy się do dochodu. Ale można przecież takiej rodzinie dać mniejszą celówkę na węgiel, ciuchy...i nie tłumaczyć tego 500 plus. My jako pracownicy soc. oceniamy przecież warunki życiowe, mieszkaniowe itd. klienta i czy nie uwazasz, ze tym z 500 plus możemy ocenić tak, by celówki dać co kot napłakał?

[Krzysztofa]

Ależ zgadzam się z tym ocenianiem. Przecież dzięki 500 plus ich standard życia się polepsza, więc nie bedą potrzebowali już niektórych celówek! Moja jedna klientka pochwaliła mi się, że 1-szą rzeczą jaką zakupi dzięki 500 plus będzie nowoczesna plazma! Kiedy zrobiłam wielkie oczy, powiedziała, że to dla dzieci a może za to kupować co chce dzieciom...No tak, a co ja mogę zrobić? Dla dzieci to dla dzieci Ręce opadają.

[Reginka]

Tak! Własnie ręce opadają! Teraz w mieszkaniach klientów będą pojawiać się różne kosztowności i nic im nie będzie można zrobić, bo wszystko będzie "dla dzieci". Bo praktycznie zawsze można powiedzieć, ze coś jest kupione po to, by dzieciom polepszyć standard życia. Masakra jakaś.

[Gość]

Dlaczego do dochodu liczy się zasiłek pielęgnacyjny?
Nieliczone są natomiast dla zdrowych ludzi - stypendia, darmowa odzież, żywność, 500+, posiłki.
To co nie jest liczone przewyższa wynagrodzenie za pracę.

[grand]

Art. 2 ust 1 ustawy o pomocy społecznej "Pomoc społeczna jest instytucją polityki społecznej państwa, mającą na celu umożliwienie osobom i rodzinom przezwyciężanie trudnych sytuacji życiowych, których nie są one w stanie pokonać, wykorzystując własne uprawnienia, zasoby i możliwości."
Przecież pieniądze z 500+ stanowią zasób strony, pomimo iż nie wliczamy ich do dochodu. Wydaje mi się, że przy odpowiednim uzasadnieniu decyzji w wypadku zasiłków celowych ich ograniczenie lub wręcz odmowa mogły by mieć racje bytu. Zasiłek celowy nie jest pomocą obligatoryjna (jest zapis w ustawie, że może być przyznany)i jego przyznanie pozostaje w uznaniu organu.
Argument ten nie przejdzie jednak przy zasiłku okresowym.

[grand]

Dlaczego do dochodu liczy się zasiłek pielęgnacyjny?
Nieliczone są natomiast dla zdrowych ludzi - stypendia, darmowa odzież, żywność, 500+, posiłki.
To co nie jest liczone przewyższa wynagrodzenie za pracę.

O to musisz zapytać w Warszawie na Wiejskiej. My przepisów nie ustalamy.

[Ligia]

Grand, masz rację i własnie o tym mieliśmy na zebraniu. Ale do tego jest potrzebna konkretna szefowa, bo reszta bedzie się bać.