14 stycznia pani urodziła dziecko. Niestety, po 3 dniach zmarło. 29 stycznia pani złożyła na to dziecko wnioski na becikowe, rodzinne i 500+. Becikowe - bez wątpienia się należy. Rodzinne - też raczej skłaniam się, żeby przyznać. Zastanawiam się tylko, jak rozwiązać kwestię 500+, a konkretnie jaka jest należna kwota świadczenia? Wiadomo, że w przypadku urodzenia dziecka ŚW jest podzielne. O śmierci w ustawie nie ma mowy. Mam w takim razie przyznać za 18 dni stycznia? Czy może ktoś jest innego zdania?
Becikowe - przyznajesz
a co do pozostałych wniosków ja zrobiłabym umorzenie postępowania z art. 105 kpa
w uzasadnieniu postanowienia zacytuj art. 4 ust. 1 Celem świadczenia jest częściowe pokrycie wydatków ......
a w rodzinnym zacytuj też art. 4 ust. 1 ustawy o świadczeniach rodzinnych
Gdyby to strona zmarła, to nawet bym nie pytała tylko od razu umorzyła, ale tutaj... Rodzinne jest niepodzielne, a jednak przez 3 dni dziecko żyło i matka ponosiła wydatki (przynajmniej w teorii).
Też taką wersję rozważaliśmy, ale... prawo do świadczeń ustala się od początku miesiąca (w 500 od narodzin). Sama już nie wiem. Może ktoś jeszcze się wypowie?
Witam, chcę się upewnić:
Pani urodziła trojaczki w czerwcu. Po tygodniu (około) jedno z dzieci zmarło.
Moje pytanie: jaki skład rodziny do 500+? Z 3 dzieckiem czy bez?
Becik się należy, ale św?
Pani jeszcze wniosku nie złożyła, a chcę się upewnić, żeby prawidłowo wypełnić.
Czy wypłacić za czerwiec na to dziecko które zmarło?
We wniosku trzeba podać skład rodziny na dzień złożenia wniosku. Czyli dzieci wspólnie zamieszkujące będące na utrzymaniu właśnie na dzień złożenia wniosku. Co wynika z definicji rodziny art. 2 pkt 16