Dla mnie wyroki są tylko potwierdzeniem tego co sam uważam. Sprawa generalnie jest złożona bo:RR pisze:ale jeśli mamy sugerować się wyrokami sądowymi to chyba nie poczęści tylko.
No niestety w postępowaniu administracyjnym zasada, że co nie jest zabronione jest dozwolone nie ma zastosowania. Czyli, żeby Twoja teza była prawdziwa, oprócz braku przepisów zabraniających takiego działania, muszą być przepisy które to działanie umożliwiają. Samo przesłanie wykonane bez podstawy prawnej będzie takim samym złamaniem prawa, jak np. przyznanie świadczenia wbrew jakiemuś przepisowi.RR pisze:Prawo tego nie zabrania. Ty uważasz to za bzdet ja nie.Elmer pisze:Przesyłanie akt do realizacji uważam za bzdet.
Chłopcze, tu chodzi również o to czy możesz realizować decyzję nie będąc OWW. Jak na to sądy się zapatrują?Elmer pisze:dziewczę tu chodzi tylko o to, że bez prośby strony nie masz prawa do jej uchylenia z tego powodu.
Tylko i wyłącznie o to.
Twój znany upór i cechy charakterologiczne nie mają żadnego znaczenia.
art. 12 FA 19, 20 Kpa. Oczywiście orzeczenia sądowe każą przekazywać decyzję do realizacji czego Ty nie robisz.Elmer pisze:Sytuacja jest prosta - nie masz podstaw do uchylenia decyzji. Jak twierdzisz inaczej to wskaż podstawę.
Tak? Czyli funkcjonuje zasada że jak coś w prawie nie jest zabronione to jest zabronione? Dziwne trochęIks pisze:No niestety w postępowaniu administracyjnym zasada, że co nie jest zabronione jest dozwolone nie ma zastosowania.
Nie kłócę się kto jest lepszy co Ty piszesz, chyba na silę szukasz zwady albo stęskniłeś się za kłótniami ze mną.Elmer pisze:czytałaś wyroki?
Ty nie stosujesz się do całości wyroku, ja ewentualnie tylko do części.
I jeszcze będziesz się kłócić kto jest lepszy...
Też mam wątpliwości czy możemy realizować nie swoje decyzje, sąd nie ma.Elmer pisze:Ja twierdzę, że o ile nie ma podstaw do uchylenia decyzji to mam duże wątpliwości czy wójt gminy X ma podstawę do wypłacania świadczeń na podstawie decyzji wójta gminy Y.
Nie, przecież na prawo do świadczeń nie ma to wpływu pisałam wcześniej.Elmer pisze:Jeżeli ktoś zmienił miejsce zamieszkania i zgłosi to po pół roku to robisz mu NP?
Daj spokój przedstawiasz wyroki do których sam za bardzo się nie stosujesz, chyba chcesz się odgryźć za to że tak długo nie mogłeś się ze mną kłócić.Elmer pisze:Ja podałem ci wyroki. Ty przedstawiasz tylko swoje zdanie i z uporem godnym lepszej sprawy nie przyjmujesz żadnych argumentów. W sumie to nic nowego w twoim wypadku. Nudno bez ciebie było, ale nic się nie zmieniłaś.