znowu opieka zła - Pomoc społeczna (forum ogólne)

  
Strona 5 z 14    [ Posty: 136 ]

Napisano: 22 sty 2014, 13:19

Monika
są rodziny dysfunkcyjne, patologiczne, wieloproblemowe...ale to te rodziny, ze względu właśnie na swoją typologię, w rozumieniu Państwa mają mieć zagwarantowaną pomoc.
Postawy trzeba korygować, mentalność zmieniać, ryzyko ocenić. Nie rozumiesz tego? A jeśli to robisz - to mówić o tym.
Rodzic dysfunkcyjny, \"porąbany\"- to rodzic /\" materiał\" do pracy terapeutycznej, socjalnej - bo się kwalifikuje !!
i nigdy reporter nie będzie stawiał go w roli sprawcy tylko ostatecznie ofiary- bo nie udzielono mu pomocy....!!! a mógłby być inny - gdyby zareagowano w porę. I tak będzie

ps. Nie wiem albo nie wiecie o tym- albo udajecie g...pich za przeproszeniem..

~emilka


Napisano: 22 sty 2014, 13:35

Emilciu, a kiedy ty, dziecko, byłaś ostatnio w terenie?
Nigdy??? Tak myślałam...
~?

Napisano: 22 sty 2014, 13:45

Niektórych nie zmienisz nawet po 25 latach pracy socjalnej czy resocjalizacyjnej. Próbować jednak trzeba.
~.

Napisano: 22 sty 2014, 13:48

bo Emilcia jest od szkoleń ze środków unijnych - teoretyzowanie to jej praca
ups. podobno też jest Asystentem
~u

Napisano: 22 sty 2014, 14:17

tak myślałam...chodzi o użalanie się nad sobą.

~u nie puszczaj bujdy ...
ps.\" podobno, podobno wróble ćwierkały ... - w zakresie obowiązków mam m.in: koordynowanie usług specjalistycznych na terenie gminy w tym usług asystenta rodziny - co czynię ...bo temat mnie interesuje


~emilka

Napisano: 22 sty 2014, 14:23

emilka o czym ty piszesz. jesli mam rodzine dysfunkcyjna to z nia pracuje i robie wszystko zeby pomoc jej w naprawie sytuacji zyciowej. Podejmuje wszelkie działania. Siejesz zamet, w tej chwili sama robisz nagonke na socjalnych, robiąc z nich glupków. Najmądrzejsza, wszechwiedząca ty chyba napawdę nie wiesz co to jest współpraca z rodziną dysfunkcyjną, patologiczną. Są rodziny, które z Twoją pomocą zrobią wszystko i wyjdaą z bagna, są takie które pomimo naszej pomocy wychodzą z patologii, a pozniej do niej wracają, A kolejne rodziny to takie które naprawde nasz prace nasza pomoc maja w d.. i żaden kurator, sąd nie pomoże. Bo dużo w naszej pracy od klienta zależy, nie tylko od naszej wiedzy doświadczenia, zapału.
~monika

Napisano: 22 sty 2014, 14:25

Emilka - psycholog i pedagog i wykrywacz kłamstw słowem człowiek renesansu fiu fiu
koordynator czyli min sprawdzasz czy opiekunka dobrze pracuje w terenie. nie o takiej pracy w terenie mowa panienko
bo trzeba sobie łapki ubrudzić żeby zrozumieć pracowników socjalnych. Twoje nadęte wpisy sugerują że masz problem i lepiej zajmij się jego rozwiazaniem
~gua

Napisano: 22 sty 2014, 14:27

Emilciu, no odpowiedz na proste pytanie: kiedy byłaś ostatnio w terenie?
~?

Napisano: 22 sty 2014, 14:36

Zachowanie prowadzących utwierdziło moją opinię o nich (nie będę przytaczać, bo mama mnie dobrze wychowała i \"nie wyrażam się\"), brawo dla wójta/burmistrza, pracownik socjalny trochę się motał, ale najważniejsze, ze podjął wyzwanie i próbował, z czasem nauczymy się PR-u. co do całej sprawy nie będę osądzał, ponieważ nie znam wszystkich faktów, a na przekazach dziennikarskich trudno się oprzeć.
~Kali

Napisano: 22 sty 2014, 14:54

wątek nie jest o mnie ...to po pierwsze , a po drugie
monika - o czym ja mówię?
a no o tym - że po każdej aferze w tle z OPS, jesteście w większości zdziwieni, nieustannie - jak to możliwe, że znowu źle mówią ?
To co jest grane ?
1. Albo robota jest byle jak robiona
2. Albo robiona jest dobrze ( podajesz przykład ) - a się nie obroni- przez fajtłapy tzw.

ps. ? nalega więc odpowiadam
w terenie byłam w zeszły czwartek ( u 3 \" rodzin asystenta\"- monitoring ), a jutro mam 2 \" rodziny z przemocy\" - z policją wyjazd ,monitoring. Mało?
~emilka


  
Strona 5 z 14    [ Posty: 136 ]
NIE PRZEGAP WAŻNYCH INFORMACJI! POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
[ ZAMKNIJ ]
Usuń ciasteczka witryny
 
x

 

x