To nie jest wywiad w rodzinie patologicznej, tylko osoby niepełnosprawnej dorosłej bez samodzielnej egzystencji, co ma do tego lodówka,dzieci biedne.Nikt do was nie przychodzi o zapomogę, dopłatę do mieszkania i Bóg wie co jeszcze. Macie potwierdzić fakt sprawowania opieki, czy nie ma zaniedbań lub opieka fikcyjna.Problem pisze:Warto umawiać się na wywiad.
Wtedy:
- mieszkanie posprzątane
- trzeźwość domowników
- zapełniona lodówka żywnością dla dzieci
- dzieci czyste
- obiad się gotuje
- członkowie rodziny zgodni, mili dla dzieci
- członkowie rodziny nieobecni ( ci po wcześniejszych libacjach, pobite dzieci ... )
- niepożądani wówczas goście nieobecni
Po co ten wywiad umawiany, przecież to nie jest żaden wywiad dający obraz rodziny.
Może lepiej spisać dane w ośrodku, na jedno wyjdzie?
Nie chcę obrażać Waszych Klientów ale umawiany wywiad to bat na siebie.
Każdy odpowiada za swoja pracę i może robić jak chce, życie pokaże czy miał rację.