500 na pierwsze dziecko obietnice - Świadczenie Wychowawcze (500+)

  
Strona 11 z 36    [ Posty: 357 ]

Napisano: 28 lut 2019, 14:03

Powiem, a raczej napiszę tak. Poprosiłam kiedyś szefa o urlop szkoleniowy, bo miałam natłok zajęć na studiach (jak ktoś przeszedł przez prawo karne, karne skarbowe i administracyjne rozszerzone, a także przez postępowanie przed sądami administracyjnymi, to wie o czym właśnie piszę) i jego reakcja na to była bezcenna! Poczerwieniał, para mu z uszu szła, gały z orbit wyłaziły i mięśnie twarzy nerwowo drgały. Poinformował mnie jednym krótkim wyrażeniem "że nie ma szans". Według niego w naszym urzędzie nikt nigdy nie korzystał z takich uprawnień, więc i ja nie mogę.
Kto pyta, nie błądzi.
MartaW
Awatar użytkownika
Referent
Posty: 492
Od: 18 kwie 2016, 12:09
Zajmuję się: wszystkim


Napisano: 28 lut 2019, 14:11

ludek pisze:
poczatkujaca_91 pisze:Ludku, przecież napisałam co mnie trzyma, w tej pracy, tylko i wyłącznie wygoda, stałe godziny pracy, miejsce pracy blisko, i wolne wszystkie weekendy i święta....
To nie lepiej na sprzataczkę w OPS-ie? Pensja ta sama a odpowiedzialności żadnej.


Chciałam. ale etat zajęty ;( "sprząta" Pan zatrudniony przez Urząd Gminy ,( bo mieścimy się w jednym budynku ), z tego co słyszałam zarabia dużo więcej niż my, a jako kobieta mogłabym wiele powiedzieć o jego sprzątaniu :D
"Jeżeli płacicie ludziom za to, że nie pracują, a każecie im płacić podatki, gdy pracują, nie dziwcie się, że macie bezrobocie."


Milton Friedman
Pani M.
Referent
Posty: 441
Od: 24 maja 2015, 13:26
Zajmuję się: ŚW/FA/ŚR/DM/DE/KDR

Napisano: 28 lut 2019, 14:16

poczatkujaca_91 pisze:Pani Magda, Ci co dziennie studiują, nie pracują i ich rodzice utrzymują , a znam sporo takich osób....
Chyba nie rozumiem. To, że rodzice utrzymują dzieci podczas nauki to chyba normalne, prawda? Jak rodziców nie stać to są stypendia, całkiem niezłe z resztą. A jak ktoś chce zaocznie to musi za to zapłacić, proste.
Zuzika12
Referent
Posty: 231
Od: 20 mar 2017, 9:50
Zajmuję się: SR,FA,ŚW,CP,DO,DW

Napisano: 28 lut 2019, 14:17

MartaW pisze:Powiem, a raczej napiszę tak. Poprosiłam kiedyś szefa o urlop szkoleniowy, bo miałam natłok zajęć na studiach (jak ktoś przeszedł przez prawo karne, karne skarbowe i administracyjne rozszerzone, a także przez postępowanie przed sądami administracyjnymi, to wie o czym właśnie piszę) i jego reakcja na to była bezcenna! Poczerwieniał, para mu z uszu szła, gały z orbit wyłaziły i mięśnie twarzy nerwowo drgały. Poinformował mnie jednym krótkim wyrażeniem "że nie ma szans". Według niego w naszym urzędzie nikt nigdy nie korzystał z takich uprawnień, więc i ja nie mogę.
Ja jak chciałam przed samą obroną prawie, na zakończenie pisania mgr, to usłyszałam, że nic mi nie przysługuje, bo to nie pracodawca mnie wysłał na studia, i nie zaczełam ich w trakcie zatrudnienia ;D
"Jeżeli płacicie ludziom za to, że nie pracują, a każecie im płacić podatki, gdy pracują, nie dziwcie się, że macie bezrobocie."


Milton Friedman
Pani M.
Referent
Posty: 441
Od: 24 maja 2015, 13:26
Zajmuję się: ŚW/FA/ŚR/DM/DE/KDR

Napisano: 28 lut 2019, 14:21

Zuzika12 pisze:
poczatkujaca_91 pisze:Pani Magda, Ci co dziennie studiują, nie pracują i ich rodzice utrzymują , a znam sporo takich osób....
Chyba nie rozumiem. To, że rodzice utrzymują dzieci podczas nauki to chyba normalne, prawda? Jak rodziców nie stać to są stypendia, całkiem niezłe z resztą. A jak ktoś chce zaocznie to musi za to zapłacić, proste.
nie mówię, że nienormalne, że rodzice utrzymują... ale nie każdy ma w życiu tak super, żeby było stać rodziców, bo czasem jest tak, że to dziecko ma tylko jednego rodzica, któremu to jeszcze trzeba pomagać. a stypendium raczej nie starczy na miesięczne utrzymanie siebie, mieszkania w innym mieście i jeszcze pomoc dla rodziny... więc jak ktoś z tego powodu idzie zaocznie na studia, żeby zarabiać, i odciążyć rodzinę to raczej nie jest jego kaprys, że nie chce zaocznie, tylko postawa godna podziwu...
"Jeżeli płacicie ludziom za to, że nie pracują, a każecie im płacić podatki, gdy pracują, nie dziwcie się, że macie bezrobocie."


Milton Friedman
Pani M.
Referent
Posty: 441
Od: 24 maja 2015, 13:26
Zajmuję się: ŚW/FA/ŚR/DM/DE/KDR

Napisano: 28 lut 2019, 14:37

poczatkujaca_91 pisze:
ludek pisze:
poczatkujaca_91 pisze:Ludku, przecież napisałam co mnie trzyma, w tej pracy, tylko i wyłącznie wygoda, stałe godziny pracy, miejsce pracy blisko, i wolne wszystkie weekendy i święta....
To nie lepiej na sprzataczkę w OPS-ie? Pensja ta sama a odpowiedzialności żadnej.


Chciałam. ale etat zajęty ;( "sprząta" Pan zatrudniony przez Urząd Gminy ,( bo mieścimy się w jednym budynku ), z tego co słyszałam zarabia dużo więcej niż my, a jako kobieta mogłabym wiele powiedzieć o jego sprzątaniu :D
Wniosek z tego taki, że ze swoja wiedzą i umiejętnościami nadajesz się co najwyżej na pracownika świadczeń. Na sprzątaczkę trzeba mieć jeszcze plecy. :lol:
"Oko za oko, ząb za ząb, złotówka za złotówkę."
Kodeks Hammurabiego
ludek
Awatar użytkownika
Podinspektor
Posty: 1523
Od: 23 cze 2006, 14:51
Zajmuję się:
Lokalizacja: Dolny Śląsk, Polska

Napisano: 28 lut 2019, 15:50

Iks pisze:
kronos79 pisze:Może wyjdę na nosaczowatego Janusza, ale ile miesięcznie zarabiasz, będąc obciążony tymi zadaniami, i jak rozwiązano u Was podział środków z trzysetki?
2,5K na rękę po obniżce. za 300+ wyszło 3zł na rękę od dziecka. Łącznie ze wszystkim licząc 13 pensję, bony i nagrodę roczną w randomowej wysokości przekraczam średniorocznie 3K miesięcznie. W zeszłym roku natłukłem jakieś 2,5 tysiąca decyzji, oprócz tego sami wydajemy i przyjmujemy wnioski, naliczamy listy, kopertujemy i wypisujemy zwrotki itd. Ja mam wszystkie koordynacje, większość odwołań i nienależnie pobranych, no i KDRy (dostaję dodatek oscylujący między 100 a 200zł za wszystko w grudniu). Pracują u nas 3 osoby i kierownik. Łącznie wniosków w ubiegłym roku było coś koło 5,5-6 tysięcy. Budżet to ponad 20 baniek na rok, na koszty obsługi wg. moich wyliczeń wychodzi coś między 450 a 500 tyś. rocznie. No i były roszady kadrowe w tym roku, więc dopóki nowe osoby się nie wdrożą, to robię też większość rzeczy których nie są w stanie zrobić. Dla porównania w 2015r. przy takim samym zatrudnieniu nie przekraczaliśmy 2,5 tysiąca decyzji na cały dział.
U nas zarobki kształtują się podobnie, ale za to 300 plus w całości poszło do zespołu, który faktycznie się tym zajmował.
"Kiedy człowiek zstępuje w przepaść, jego życie zawsze zyskuje jasno określony kierunek."
Terry Pratchett
kronos79
Awatar użytkownika
VIP
Posty: 3317
Od: 19 lut 2014, 10:39
Zajmuję się:
Lokalizacja: z OPS

Napisano: 28 lut 2019, 15:54

kronos79 pisze: U nas zarobki kształtują się podobnie, ale za to 300 plus w całości poszło do zespołu, który faktycznie się tym zajmował.
A jak z ilością pracowników w stosunku do ilości wniosków? Bo nie wiem czy to u nas jest norma czy w okolicznych ośrodkach gdzie w przeliczeniu pracuje 3-4 razy więcej osób przy obsłudze tej ilości zadań.
Walka z wiatrakami since 1998.
Iks
Awatar użytkownika
VIP
Posty: 5941
Od: 27 lut 2014, 20:32
Zajmuję się:
Lokalizacja: Polska C

Napisano: 28 lut 2019, 16:17

U nas 3 osoby do ŚR, 500+ oraz 300+, ok. 3000 wniosków, ok. 3400 decyzji. Fa robi kolejna osoba. Kopertowanie i wysyłka inna osoba (przy czym w natłoku wysyłki jej pomagamy).
Wodociągi Kieleckie w sposób wzorcowy usuwają awarie, w sposób błyskawiczny. Jesteśmy w czołówce krajowej, a nawet światowej. Liczba awarii z roku na rok maleje.
Zofia
Podinspektor
Posty: 1260
Od: 19 lut 2015, 12:39
Zajmuję się: ŚR

Napisano: 28 lut 2019, 16:20

Ja mam około 400 rodzin w 500+. Robię wszystko, przyjmuje wnioski, wprowadzam, sprawdzam, przygotowuje decyzje, piszę zawiadomienia, wysyłam koordynację, robię listy itd. Pani kierownik podpisuje, a księgowy wypłaca. Za to mam miesięcznie 2700 brutto. Jak jest 300 to cała kasa była dla mnie. Wyszło mi około 6 zł za jedno dziecko. A u Was jak tam?

Z tym że wyrobienie się w tamtym roku z 500 bez obsuwy i z dodatkowym 300 to było max na co mnie stać w tym czasie. Tak że nie wiem jak oni to chcą zrobić żebym jeszcze miała obsłużyć pierwsze dzieci których jeszcze nie mam. chyba że przez to że nie będzie liczenia dochodów i bez decyzji będzie szybciej. Się zobaczy.
miła
Referent
Posty: 277
Od: 23 mar 2016, 10:02
Zajmuję się:



  
Strona 11 z 36    [ Posty: 357 ]
NIE PRZEGAP WAŻNYCH INFORMACJI! POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
[ ZAMKNIJ ]
Usuń ciasteczka witryny
 
x

 

x