Napisano: 11 gru 2013, 19:55
Pirwsza rzecz to ogromna pokora wobec siebie i innych:) Jednym ze sposobów jest umiejętność postawienia się na miejscu klienta i wczucie w Jego położenie. Zadanie sobie pytania co ja bym zrobił/a na jego miejscu? Duzo daje doświadczenie życiowe (wykazano, że dużo lepsze efekty pracy z klientem osiągają osoby, które same doświadczyły niekorzystnych sytuacji życiowych np.pochodza z rodziny gdzie była osoba niepełnosprawna, problem alkoholizmu itp.)Wiadomo syty głodnego nie zrozumie:)Są osoby, które mają to \"coś\" i im praca przychodzi łatwiej. Postawa-ja mam studia wiem wszystko nie przynosi efektów. jeżeli okażemy człowiekowi szacunek i umiemy słuchać-więcej możemy pomóc.
Klient to nie jest zło konieczne tylko człowiek z problemami-im bardziej krzyczy tym bardziej sie boi.