słuchajcie, czy nie trafia was szlag jak czyta się o propozycjach p. Hall dot środowiska bibliotekarzy szkolnych. Okazuje się, że my za mało pracujemy i trzeba nam wydłużyć prace jeszcze na wakacje, rzucając parę groszy ochłapu i zabierając np. wiejski.
A co z psychologami szkolnymi??dla nich też ma jaśnie panująca p.minister jakiegoś asa w rękawie, jakiś kolejny \"doskonały\"pomysł polegający na dołożeniu pracy i obcięciu zarobków??