Kobieta uporczywie nie reguluje należności za świadczone usługi opiekuńcze. Jaki jest u was tryb postępowania ? Rozmowy i prośby nic nie dają. Kwoty nie są duże do 50 zł w miesiącu. Ale postanowiła nie płacić mimo, że nie nadwyręża to jej emerytury.
Napiszcie jak postępujecie w takiej sytuacji.