
Teoretycznie można, ale trzeba liczyć się z „sankcjami” typu zgłoszenie do Łopieki lub nawet do Sądu o wgląd w sytuację dziecka... Bo skoro beneficjent ma prawo do bezpłatnych świadczeń opieki zdrowotnej, to zgodnie z ustawą z dnia 27 października 2017 r. (Dz.U.2021.1050 t.j.) o podstawowej opiece zdrowotnej, powinien wybrać sobie lekarza, pielęgniarkę lub położną, a oni gwarantują i mają obowiązek realizować określony katalog świadczeń (położna np.: wizyty patronażowe, porady, itp.). Jeżeli ktoś z tego nie korzysta (nie chce położnej) to istnieje obawa, że nie będzie również realizował np. obowiązkowych szczepień dziecka, a może niewłaściwie zajmuje się maluchem albo coś ukrywa (jakieś dysfunkcje, nieprawidłowości w funkcjonowaniu rodziny, może przemoc?). Dlatego piszą do nas - sprawdźcie sytuację tej rodziny i czy z dzieckiem na pewno wszystko w porządku... Normalna rzecz, gdzie diabeł nie może tam Łopiekę pośle
Oczywiście, że tak, podobnie jak nie ma obowiązku korzystania z publicznej edukacji. Ale skoro szpital pisze w tej sprawie do OPS, to jak rozumiem - jakiś tam „niepokój w nich zasiała”, a chodzi tu o prawidłowy rozwój lub bezpieczeństwo dziecka, a nie o to, że musi mieć położną z NFZ.kalina.malina pisze: ↑18 sie 2021, 13:33Nie ma obowiązku korzystania z bezpłatnej opieki zdrowotnej. Prawo to nie obowiązek. rownie dobrze mozna korzystac prywatnie (...).